Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof z Koszalina walczy z rakiem. Możesz mu pomóc

Alina Konieczna [email protected]
Krzysztof jeździ na leczenie do Warszawy razem ze swoją mamą. – Mamy już kupione bilety na następny wyjazd – mówi Elżbieta Sekrecka.
Krzysztof jeździ na leczenie do Warszawy razem ze swoją mamą. – Mamy już kupione bilety na następny wyjazd – mówi Elżbieta Sekrecka. Radosław Brzostek
18-letni Krzysztof Sekrecki z Koszalina zachorował na raka kości piszczelowej. Chłopak walczy z chorobą. Możesz mu podarować jeden procent podatku.

Jak pomóc

Jak pomóc

Jeśli ktoś chce przekazać jeden procent swojego podatku Krzysztofowi, podajemy dane:
Fundacja Dzieciom Zdążyć
z Pomocą, KRS 0000037904,
z dopiskiem Krzysztof Sekrecki (13219).

Po powrocie z ostatnich wakacji Krzysztof zaczął utykać. Wydawało się, że to nic takiego. Rzeczywistość okazała się dramatyczna: prześwietlenie, biopsja i diagnoza - złośliwy rak kości piszczelowej.
- Zawalił się nam świat - wspomina mama Krzyśka Elżbieta Sekrecka. - Jedyny syn, taka straszna choroba.

Nie poddali się, pojechali do Warszawy, gdzie Krzysztof został przyjęty od razu. Krzysztof wraz z mamą często przebywa w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie jest poddawany chemioterapii. 17 stycznia przeszedł operację, lekarze wszczepili mu endoprotezę, która zastąpiła chorą kość.

- Po operacji wyniki są optymistyczne - opowiada Elżbieta Sekrecka. - Nie ma przerzutów, lekarze mówią, że rak się cofnął.
Krzysztof z mamą wrócił z Warszawy do Koszalina. Musi uporać się z kolejną infekcją, żeby pojechać na chemię do Warszawy. Schudł 15 kilogramów, ale nie poddaje się. Obecnie jest uczniem trzeciej klasy technikum handlowego w koszalińskim "ekonomie". Wcześniej chodził do gimnazjum w Zespole Szkół nr 2 im. Stanisława Lema. Uczniowie obu szkół pomagają swojemu koledze, w Zespole Szkół nr 2 w grudniu ub.r. odbył się charytatywny pokaz mody, zebrane pieniądze trafiły do Krzyśka.

Krzysztof ze względu na leczenie i ryzyko infekcji nie może uczestniczyć w lekcjach. Nie chce jednak, żeby jego świat nie kończył się na chorobie. Wcześniej zrobił prawo jazdy, chciałby kiedyś kupić samochód. Lubi słuchać muzyki. Najpierw jednak musi uporać się rakiem.

- To trudne, ale nie poddam się - zapewnia.

Pieniądze, które ofiarujemy Krzysztofowi, pomogą m.in. w zakupie leków, czy sfinansowaniu częstych podróży do Warszawy. Krzysztof z mamą jeżdżą pociągiem, ze względu na chorobę powinni korzystać z kuszetek lub wagonu sypialnego. Pani Elżbieta ostatnio musiała kupić drugi koc, bo w pociągach jest zimno.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!