- Kosiarki opuściły trawnik, a został na nim od strony drogi pas nieskoszonej trawy szerokości półtora metra - mówi Czytelnik z Koszalina.
- Przecież to głupota. Dlaczego ktoś tak postąpił? Trawnik należy do Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Na Skarpie".
- Ale nie cały - mówi Władysław Omański, zastępca prezesa spółdzielni. - Półtora metra od drogi to pas techniczny, którym zarządza miasto. Nie jest naszą własnością, nikt nam nie zlecał koszenia, więc go nie wykonaliśmy. Wykosiliśmy trawę z naszego terenu.
Jak zapewnia prezes Omański, wszystkie trawniki należące do spółdzielni są dobrze utrzymane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?