Kupując frytki w McDonald’s wspierasz rodziny hospitalizowanych dzieci. Ruszyła coroczna akcja McHappy Day

O tym, że kariera czy nowy samochód niewiele znaczą, przekonujemy się, gdy pojawia się problem ze zdrowiem. Rzeczy materialne szczególnie tracą na znaczeniu, jeśli choroba dotyka najmłodszych członków rodziny. W leczeniu i rehabilitacji główną rolę odgrywają lekarze i personel medyczny, ale rodzice i bliscy dokładają bezcenną cegiełkę – swoją obecność i wsparcie. Sami również potrzebują siły, aby walczyć z chorobą dziecka i dać mu poczucie bezpieczeństwa. Właśnie dlatego od ponad 20 lat Fundacja Ronalda McDonalda otacza opieką całe rodziny w trudnym czasie, jakim jest pobyt w szpitalu.

– Nie jesteśmy gotowi na chorobę dziecka. Diagnoza oznaczająca długą hospitalizację zawsze jest zaskoczeniem. Fundacja codziennie pomaga rodzinom z całej Polski, w dwóch Domach Ronalda McDonalda, w Krakowie i Warszawie. Z rozmów z rodzinami, choć każda historia jest inna, dowiadujemy się zawsze tego samego: nikt nie przewidział, że choroba oznacza przeprowadzkę do szpitala i zmiany w życiu dosłownie każdego członka rodziny – mówi Katarzyna Rodziewicz, prezeska zarządu i dyrektorka wykonawcza Fundacji Ronalda McDonalda.

– Bliskość daje poczucie bezpieczeństwa. Ciężar choroby nie odbiera sił do działania, gdy wokół dziecka zbiera się grupa kochających je najbliższych mu osób. Gdy leczenie wymaga wyjazdu z domu do innego miasta, gdy z miejsca, z którego wyjeżdżamy, mamy do szpitala setki kilometrów, jeśli jest tam Dom Ronalda McDonalda, wszystko zaczyna się układać. Możliwość zabrania całej rodziny do Domu jest wsparciem dla rodziców, dla rodzeństwa i dla dziecka w szpitalu, które ma wszystkich na wyciągnięcie ręki – dodaje.

Domy Ronalda McDonalda to miejsca zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala. Rodzice i bliscy hospitalizowanych dzieci mogą tu zamieszkać w czasie leczenia, odpocząć, przygotować posiłek lub zrobić pranie. Prywatność zapewniają im komfortowe pokoje z łazienkami ale wszyscy doceniają części wspólne i możliwość korzystania z doskonale wyposażonej kuchni, jadalni czy biblioteki. Pobyt w Domach jest bezpłatny. Najczęściej korzystają z Domów rodziny pacjentów z oddziałów onkologicznych, neonatologicznych i kardiologicznych. Obecnie w Polsce funkcjonują dwa Domy Ronalda McDonalda. Jeden przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie, drugi – przy Dziecięcym Szpitalu Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Do tej pory Fundacja zapewniła w nich ponad 90 tys. noclegów. Najdłuższy pobyt rodziny trwał 575 dni.

O tym, jak ważne jest istnienie Domów, mówią sami rodzice.

– U Gabrysi wykryto wrodzoną przepuklinę przeponową. Kiedy okazało się, że leczenie będzie odbywać się daleko od domu, w Warszawie, od razu skierowano nas do Domu Ronalda McDonalda. Spędziliśmy tam łącznie 133 dni, które dzięki atmosferze, jaką tworzą pracujący tam ludzie i wolontariusze Fundacji, stały się łatwiejsze do przetrwania. Oczywiście rozmawia się o tym, co dzieje się w szpitalu, ale przy tym także o zwykłych sprawach życia codziennego, czyli o pracy i o tym, jak wyglądał świat przed leczeniem. Dziś mija rok, odkąd opuściliśmy Dom jako podopieczni Fundacji. Gabrysia jest zdrowa. Kiedy tylko jesteśmy w pobliżu, odwiedzamy Dom. To niesamowite, że wszyscy nas tam pamiętają i nadal traktują jak rodzinę. Ludzie, którzy tworzą Fundację Ronalda McDonalda, są do tego po prostu stworzeni, przekonują rodzice.

Obecnie trwają prace nad budową trzeciego Domu, który ma powstać w Warszawie, dokładnie przy Instytucie „Pomnik–Centrum Zdrowia Dziecka”.

Każdy z nas może włączyć się i pomóc w jego stworzeniu. Już za moment, jak co roku, ruszy akcja McHappy Day realizowana w restauracjach McDonald’s na całym świecie. W Polsce odbędzie się w pierwsze dwa weekendy grudnia: 2-3.12.2023 oraz 9-10.12.2023. Na czym polega? Podczas tych weekendów McDonald’s przekaże 1 zł od każdej kupionej porcji frytek na budowę Trzeciego Domu Ronalda McDonalda. Nie ma ograniczeń, każda porcja frytek to złotówka przekazana w dobrym celu. Dotyczy to zarówno frytek sprzedawanych w zestawach, jak i kupionych a la carte, każdego rozmiaru, w restauracjach, w zamówieniu na miejscu lub na wynos czy w dostawie do domu.

– To wyjątkowo łatwa i przyjemna forma pomocy. W grudniowe weekendy jednoczymy siły z gośćmi, pracownikami, franczyzobiorcami i dostawcami na rzecz Fundacji Ronalda McDonalda. Organizujemy akcję McHappy Day, by stworzyć w Polsce kolejny Dom dla rodzin hospitalizowanych dzieci – mówi Katarzyna Jędrek-Giza, Impact Senior Manager w McDonald’s Polska.

W ubiegłym roku, po zakończeniu akcji McHappy Day, konto Fundacji zasiliła kwota 2 255 826 zł. Środki zostały przeznaczone na funkcjonowanie, wyposażenie i utrzymanie warszawskiego Domu Ronalda McDonalda, zlokalizowanego na terenie kampusu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.