O sprawie powiadomili nas lotnicy okazjonalnie korzystający z lotniska w Wilczych Laskach. – W sobotę lądowałem tam z kolegą ultralekkim samolotem i o mały włos nie roztrzaskaliśmy się na barierce, którą ustawiono w poprzek pasa – mówi Dawid Śmietana, pilot z Dobrzycy koło Piły.
W internecie, na stronach poświęconych lataniu zdjęcia zawalidrogi, robią „furorę”, pasjonaci nie kryją zdziwienia i oburzenia w ostrych słowach krytykując i sam pomysł, i realizację. – To śmiertelna pułapka, z góry biała barierka wygląda jak próg pasa startowego – mówi Dawid Śmietana. – To nie tylko niezgodne ze zdrowym rozsądkiem, ale i przepisami, które mówią, że wszelka infrastruktura w pobliżu pasa lotniska, znaki, słupki itp. musi być „łamliwa” na wypadek, gdyby samolot awaryjnie zjechał z pasa, o tym, żeby takie przeszkody stawiać na pasie nie słyszałem.
- Słów mi brak, aby to skomentować – mówi Tomasz Stańczyk, z klubu SCS Szczecinek, który kilka razy do roku organizuje w Wilczych Laskach wielkie imprezy motoryzacyjne. – To ogrodzenie jest niebezpieczne dla lotników, dla samochodziarzy mniej, ale także. Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że płotek, całkiem solidny, bo przypominający barierkę energochłonną, zamontowano, aby utrudnić wjeżdżanie na pas kierowców, którzy chcieliby tu poszaleć, pojeździć na dziko, podriftować i przy okazji zniszczyć oznakowania pasa pomalowane niedawno. Wątpię, aby to ich przepłoszyło, bo ogrodzenie można ominąć autem bez najmniejszego problemu.
Jedziemy na miejsce, barierka stoi po lewej stronie przy betonowej drodze łączącej lotnisko z pobliską wsią. Stalowa, mocna konstrukcja.
Ryszard Jasionas, wójt gminy Szczecinek, która jest właścicielem lotniska, tłumaczy, że płot postawiono, bo ogrodzić od pasa drogę publiczną przecinająca pas startowy. Przyznaje jednak, że realizacja trochę rozminęła się z założeniami. Nie deklaruje, że barierkę zdemontuje, ale obiecał, że zostanie pomalowana na biało-czerwono, aby lotnicy nie pomylili jej z progiem pasa.
Dawne lotnisko wojskowe w Wilczych Laskach pod Szczecinkiem od wiosny 2016 roku - decyzją Urzędu Lotnictwa Cywilnego - ma status lądowiska. To samo w sobie niewiele jeszcze znaczy – zgodnie z prawem jest to „wydzielony obszar na lądzie, wodzie lub innej powierzchni w całości lub części przeznaczony do wykonywania startów, lądowań i naziemnego ruchu statków powietrznych, ujęty w ewidencji lądowisk”.
Sam Szczecinek, choć do lotniska ma kilkanaście kilometrów, chce, aby obiekt był wykorzystywany do ruchu lotniczego, co mogłoby przyciągnąć inwestorów. Niedawno szczecineccy radni przeznaczyli 30 tys. zł na prace mające rozpocząć przywrócenie funkcji lotniczej. Na wiele to nie wystarczyło, pieniądze wydano na razie na pomalowanie pasów startowych na płycie. Resztą kosztów szacowanych na 60 tys. zł podzielić się ma powiat i gmina wiejska Szczecinek, na terenie której położone jest lotnisko, ale to miasto – jako największy potencjalny beneficjent – ma wyłożyć największe środki. W przyszłości ma się pojawić lotniskowa infrastruktura m.in. mobilna stacja paliw do tankowania samolotów.
Pomysłowi przychylnie przygląda się także Kronospan, któremu czasami przyda się możliwość szybkiego przywiezienia kluczowych partnerów do Szczecinka.
ZOBACZ TEŻ FILM ze zlotu na lotnisku w Wilczych Laskach
Popularne na gk24:
- Wypadek: Motocyklistka zginęła pod Połczynem Zdrojem
- Zabójstwo w Złocieńcu. Ofiara zginęła od ciosów nożem
- Policja poszukuje świadków tragicznego potrącenia w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Wypadek przy ulicy Zwycięstwa. Mężczyzna spadł z rusztowania
- „Mistrzowie” parkowania w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?