Na czym konkretnie polega pomysł? Nowy projekt ministra finansów wyklucza szkoły nauki jazdy z usług zwolnionych z podatku. Ośrodki nie będą bowiem traktowane jako placówki edukacyjne.
- Jeśli ministerstwo finansów obłoży szkoły podatkiem, to stracą kursanci, bo będą więcej płacić - mówi Zbigniew Pawłowski, właściciel ośrodka szkoleniowego Auto Drive w Szczecinie. - Niestety, rynek w tej chwili jest niekorzystny dla kandydatów na prawo jazdy. Nie tylko jeśli chodzi o te pomysły. Namnożyło się bowiem instruktorów, nie mogą znaleźć pracy, to zakładają działalność. Kupują jeden samochód i szkolą. Jakość często pozostawia wiele do życzenia.
Nasz rozmówca podkreśla, iż nową ustawę resort przygotowuje już od dwóch lat. W projekcie już prawie nic nie zostało z pomysłów, które zgłaszali przedstawiciele ośrodków szkolenia.
Aleksander Igielski, właściciel dużej szkoły nauki jazdy zwraca uwagę na inne zagrożenia.
- VAT uderzy przede wszystkim w duże ośrodki - przyznaje. - Podzieli rynek na czarnych i białych, wbrew konstytucyjnej równości. Mniejsze ośrodki będą unikać progu podatkowego, kombinować, by nie płacić. W rezultacie państwo może nie zyskać, a stracić na podatku, będzie wystrychnięte na dudka.
Nasz rozmówca szacuje, że większość ośrodków nie szkoli więcej niż 50 osób rocznie. Będą więc robić wszystko, by uniknąć VAT-u. Próg podatkowy wynosi 50 tys. zł. .
Źróło:
Kursy na prawo jazdy będą droższe nawet o kilkaset złotych - gs24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?