Kusowo to niewielka wieś na północnych obrzeżach gminy Szczecinek. Niedawno samorząd ułożył tu około 600-metrowy odcinek asfaltu na polnej drodze. - Wszystko pięknie, tylko dlaczego akurat teraz i akurat droga prowadzi do domu Krzysztofa Kucharskiego, radnego Rady Gminy - pyta się jeden z mieszkańców, który nie wierzy w takie przypadki. - Wiadomo, że RG jest mocno podzielona, a ten radny należy do stronników wójta.
Wójt gminy wiejskiej Szczecinek Janusz Babiński nie widzi w inwestycji nic dziwnego.
- To, gdzie wykonać drogę ustala komisja, która opiniuje wnioski spływające do gminy - mówi. Dodaje, że budowę 600 metrów asfaltowej drogi (częściowo na starym bruku) sfinansowano dzięki dotacji z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, który dofinansowuje drogi na terenach wiejskich. Gmina w tym roku wykonała dwie takie inwestycje.
- Droga w Kusowie nie prowadzi tylko do posesji radnego, ale też do gruntów rolnych - wyjaśnia wójt. - Mi także zarzucano, że doprowadzono asfalt do mojego domu w Wilczych Laskach, ale nikomu nie przyszło do głowy, że to przecież droga do szkoły, w pobliżu której mieszkam.
- To moja inicjatywa, nie powiem - przyznaje tymczasem radny Krzysztof Kucharski. - Jeżeli są fundusze do wykorzystania, to dlaczego gmina ma z nich nie skorzystać?
Radny zapewnia też, że asfalt wcale nie dochodzi do jego posesji: - Droga do mojego gospodarstwa ma może z 1200 metrów, a asfaltu położyli coś z pół kilometra od głównej drogi - mówi. - Prowadzi do pól i innych gospodarstw, żeby do mnie dojechać trzeba jeszcze pokonać 700 metrów drogą nieutwardzoną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?