- Spotykamy się tradycyjnie w Dniu Wszystkich Świętych, organizacyjnie wszystko mamy dopięte, pogodę zamówioną – mówi Grażyna Kuszmar, radna ze Szczecinka i działaczka stowarzyszenia hospicyjnego, które od ośmiu lat przeprowadza zbiórkę pieniędzy na hospicjum.
Kwestarze – znane osoby wspomagane przez wolontariuszy – staną z puszkami u wszystkich bram cmentarza komunalnego w Szczecinku oraz na nekropoliach w gminach Biały Bór, Barwice, Grzmiąca i Borne Sulinowo. – Będzie nas można spotkać w godzinach od 9 do 16, z góry dziękujemy za każdy datek, które w tym roku pierwszy raz przeznaczymy już nie na budowę hospicjum, ale jego funkcjonowanie – mówi Grażyna Kuszmar.
Szczecineckie hospicjum przy ulicy Bukowej, po latach budowy prowadzonej praktycznie tylko dzięki ofiarności ludzi, ruszyło bowiem w połowie tego roku. Powstał Zakład Opieki Hospicyjnej, który ma podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na 10 łóżek (5 dostępnych jest komercyjnie), ale stawki są tak niskie, że nie pokrywają kosztów działalności. Opiekę nad terminalnie chorymi sprawuje kadra lekarska i pielęgniarska, a także zakonne siostry albertynki. Wspomagają ich wolontariusze, którzy troszczą się, aby ostatnie chwile pacjentów nie były smutne i samotne.
Przyda się więc każdy grosz zebrany podczas, gdy będziemy odwiedzać groby bliskich, odpisy 1 procenta podatku, czy pieniądze, których mieszkańcy regionu nie szczędzą na hospicjum podczas wielu innych akcji charytatywnych.
Co roku na budowę zbierano podczas kwest kilkadziesiąt tysięcy zł, przed rokiem ustanowiono rekord, bo do puszek trafiło ponad 59 tys. zł, które przeznaczono na prace wykończeniowe i wyposażenie placówki przy Bukowej.
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?