- Ostatnie łagodne zimy (przez dwa lata jezioro w Szczecinku w ogóle nie zamarzło – red.) „rozregulowały” łabędzie, szczególnie te młodsze, które najwidoczniej nie wiedzą, jak poradzić sobie w warunkach ostrej zimy – mówi Radosław Wąs, dyrektor Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior w Szczecinku. – Dzikie ptaki powinny wiedzieć, że nie mogą przy takich temperaturach tkwić godzinami bez ruchu na mokrym lodzie.
CZYTAJ TEŻ:
Najwyraźniej jednak nie wiedzą, bo w niedzielę jeden z młodych łabędzi przymarzł do lodu i padł. W poniedziałek inny ptak spłoszony przez ludzi oderwał się z lodu z najwyższym trudem. W ostatnich dniach temperatury w Szczecinku spadają do minus kilkunastu stopni.
Dlatego CEEiRJ wraz z płetwonurkami ze szczecineckiem Mureny rozpoczęło akcję kruszenia lodu u początku rzecznik Niezdobnej. To niezamarzająca część Trzesiecka, gdzie zgromadziło się całe niemal ptactwo wodne z jeziora. – Murenowcy powiększają tę niezamarzniętą część, aby ptaki miały więcej miejsca, liczymy także, że opady śniegu przykryją lód białym puchem i łabędzie kładąc się na nim nie przymarzną – Radosław Wąs dodaje, że wkrótce szczecinecki ratusz położy na lodzie maty, aby ptaki nie leżały bezpośrednio na lodzie.
Miasto codziennie wysypuje w tym rejonie Trzesiecka około 50 kilogramów ziarna, które znika w ptasich dziobach błyskawicznie.
Polub nas na FB
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?