Lato 2021 w Szczecinku. Co w czasie epidemii szykuje SAPiK? ZDJĘCIA

- Wpisaliśmy w kalendarz imprez na rok 2021 m.in. strefę kibica na piłkarskie Euro 2020/21 (finały mistrzostw z uwagi na epidemię przełożono z tego roku na lato 2021 – red.), festiwal balonowy, cykl wydarzeń i koncertów Art Pikniku czy festiwal rockowy MateriaFest –

mówi Kamil Klimek, dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku. – Oprócz tego liczymy na mniejsze atrakcje jak otwarcie sezonu wodniackiego czy majówka pod zamkiem. To plany, ale czy uda nam się je sfinalizować zależeć będzie od rozwoju sytuacji w kraju i na świecie czy znoszonych, miejmy nadzieję, restrykcji sanitarnych.

I nie tylko zresztą od tego, bo najpierw SAPiK musi zarobić na organizację tych wydarzeń. – Do tej pory było tak, że pieniądze na nie mieliśmy głównie z zysków z prowadzenia kina – Kamil Klimek przypomina, że kino na razie ponownie jest zamknięte, tak jak przez część mijającego roku. A jak już było otwarte, to z ograniczoną widownią i słabą frekwencją (poniekąd wynikającą z marnej oferty dystrybutorów, którzy nie robią premier w środku epidemii).

SAPiK na biletach kinowych zarabiał na czysto koło pół miliona złotych rocznie i z tego finansował wydarzenia kulturalne. – Nasz budżet był do tej pory oparty na dotacjach z miasta i ze starostwa, których już nie ma oraz przychodach własnych, głównie z kina i najmu lokali – Kamil Klimek mówi, że do imprez plenerowych, koncertów, spotkali itp. dopłacał z tego co na tym zarobił.

Teraz przychody stopniały niemal do zera. – Liczymy, że jak otworzą kina to będzie można i organizować wydarzenia w plenerze, że zarobimy na biletach i będzie z czego dołożyć do koncertów – mówi szef SAPiK-u. Branża i widzowie czekają na to z utęsknieniem. Agencja ma ten „komfort”, że sezon wydarzeń przypada na wakacje, gdy powinny o sobie już dać pozytywne skutki szczepień przeciwko koronawirusowi (w Polsce mają ruszyć na przełomie stycznia i lutego). A i sam wirus „odpuszcza” nieco w lecie.

Tak jak w lecie 2020 roku, gdy SAPiK kilka wydarzeń jednak zorganizował – na czele z dużym koncertem Darii Zawiałow pod szczecineckim zamkiem.

Sfera kultury była i jest jedną z najmocniej dotkniętych obostrzeniami sanitarnymi związanymi z epidemią koronawirusa. Już na wiosnę zagrożenie obróciło wniwecz większość planów. SAPiK masowo przesuwał, a potem odwoływał przedstawienia i koncerty w kinie i w plenerze. Z przerwami organizował także zajęcia w sekcjach i klubach dla dzieci i młodzieży.