Lato nadciśnieniowców. O tym trzeba pamiętać!

Niektórzy lubią wypoczywać aktywnie, inni wolą wylegiwać się na plaży, jeszcze inni cenią sobie domowe zacisze lub relaks na działce. Gdzie najlepiej mogą czuć się osoby z nadciśnieniem tętniczym? Czy powinny spędzać wakacje nad morzem, w górach, czy nad jeziorem lub w leśnej głuszy?

W ramach Programu "Cała Polska leczy nadciśnienie" specjaliści podpowiadają, jak zaplanować udany urlop. Jak twierdzą, na wypoczynek każde miejsce jest dobre, pod pewnymi jednakże warunkami.

Najlepiej jest pływać i spacerować, nie należy ani tkwić godzinami na słońcu, ani wspinać się na szczyty. Pojezierza to wprost wymarzone miejsca na odpoczynek dla nadciśnieniowców. Czas spędzony na łonie natury pozwala na odprężenie, zapomnienie, wyciszenie się.

Jeziora i lasy, których w krainach jezior zwykle nie brakuje, zachęcają do ruchu na świeżym powietrzu - jazdy na rowerze, pływania czy bardzo zalecanych nadciśnieniowcom długich spacerów. Osoby cierpiące na nadciśnienie tętnicze powinny jednak unikać nadmiernego wysiłku podczas dużych upałów. Na aktywność najbezpieczniejszą dla nich porą jest wczesny poranek lub wieczór, kiedy temperatury nie są zbyt wysokie.

Jeśli ktoś zaś planuje wypoczynek nad morzem, powinien zrezygnować z całodziennego opalania. Długie godziny spędzone na słońcu, szczególnie w południowych porach, gdy słońce grzeje najintensywniej, sprzyjają niebezpiecznemu rozszerzeniu naczyń krwionośnych, co może być pierwszym krokiem na drodze do wylewu.

Osoby z poważnymi postaciami nadciśnienia powinny być też bardzo ostrożne, planując wyprawy w góry, zwłaszcza w tereny wysokogórskie. Należy pamiętać, że panujące tam zmienne ciśnienie może nasilać objawy nadciśnienia, takie jak zawroty głowy czy krwawienia z nosa.

Wakacje to dobra pora, by - korzystając z tego, że więcej czasu jest do dyspozycji - spróbować zmienić swój styl życia, zrezygnować z dotychczasowych złych nawyków i zastąpić je tymi, które służą zdrowiu. Nie jest to łatwe, ponieważ w trakcie urlopu zwykle więcej jest różnych pokus, którym trudno się oprzeć.

Wakacyjny luz sprawia, że chętniej sięga się po alkohol czy niezdrowe jedzenie i łatwiej przymyka oko na te drobne grzeszki. Tymczasem - radzą specjaliści - należałoby wakacyjną porą postępować dokładnie odwrotnie. Zadbać o zdrową dietę i o dobrą formę.

Ogromny wybór sezonowych warzyw i owoców ułatwia przygotowywanie najróżniejszych zdrowych i smacznych potraw. Może więc warto zamienić kotleta na świeżą rybę, a frytki na brązowy ryż. Wbrew pozorom zdrowa dieta wcale nie wymaga wielu wyrzeczeń, może natomiast wpłynąć korzystnie na zdrowie i samopoczucie.

Warto też w czasie urlopu zadbać o to, by dobrze się wysypiać i więcej ruszać na świeżym powietrzu. Być może wakacyjne pozytywne zmiany w stylu życia, staną się codziennymi nawykami. Wybierając się na urlop, chorzy na nadciśnienie w żadnym razie nie mogą zapomnieć o lekach. Ci, którzy przyjmują je stale, muszą pamiętać o tym, by zabrać je ze sobą w wakacyjną podróż.

Muszą też starać się pilnować, by przyjmować je regularnie, bo w natłoku wakacyjnych wrażeń nietrudno jest o tym zapomnieć. Należy mieć świadomość tego, że w trakcie urlopowych wojaży możliwości konsultacji z lekarzem są często ograniczone, dlatego brak leków lub nieregularne ich przyjmowanie może skutecznie popsuć wymarzony urlop.

Nadciśnieniowcy - podkreślają specjaliści - powinni pamiętać, że od nadciśnienia i regularnego przyjmowania leków nie ma wakacji.