Lato w pełni. Słońce, woda i... beach soccer!

Od wielu lat reprezentacja naszego kraju w plażowej odmianie piłki nożnej należy do europejskiej czołówki. W 2006 roku Polacy zajęli trzecie miejsce w mistrzostwach Starego Kontynentu, dzięki czemu zakwalifikowali się do Mistrzostw Świata, które kilka miesięcy później odbywały się na piaskach Copacabany. Tam podopieczni Jacka Ziobera trafili do grupy A, gdzie rywalizowali z gospodarzami imprezy- Brazylią oraz Stanami Zjednoczonymi i Japonią. W kadrze naszej reprezentacji znaleźli się wówczas m.in. Tomasz Wydmuszek, który jeszcze dwa lata wcześniej występował w trzecioligowej Gwardii Koszalin oraz obecny opiekun piłkarzy Bałtyku Koszalin, Wojciech Polakowski.

Pierwsze mistrzostwa świata w beach soccerze odbyły się w 1995 roku. Początkowo organizowano je co dwanaście miesięcy, a od 2009 roku co dwa lata. Absolutnym hegemonem w plażowej odmianie piłki nożnej są Brazylijczycy. Dość powiedzieć, że na szesnaście edycji światowego czempionatu, zawodnicy z Kraju Kawy triumfowali aż trzynaście razy! Jak można przypuszczać, siedem lat temu Polaków czekała trudna przeprawa. Po porażkach z gospodarzami (2:9) oraz Stanami Zjednoczonymi (2:4), w ostatnim meczu biało- czerwoni ograli Japonię 8:5. Jedną z bramek dla naszej drużyny zdobył właśnie Wojciech Polakowski.

Opiekun Bałtyku Koszalin zakończył w 2008 roku reprezentacyjną karierę. Rok później został wybrany selekcjonerem narodowej kadry. Grę na europejskich i światowych piaskach w koszulce z "orzełkiem" na piersi mają na swoim koncie także inni gracze znani z występów w klubach naszego regionu. W narodowych barwach występowali Paweł Waleszczyk (obecnie Bałtyk Koszalin) oraz Łukasz Jarosiewicz (w przeszłości Gwardia Koszalin).

Obecnie członkiem narodowej kadry jest były gracz Gwardii, Tomasz Wydmuszek. Od wielu lat należy do trzonu reprezentacji. Jest nawet jej kapitanem. Występ na mistrzostwach świata sprzed siedmiu lat pamiętają również: obecny grający selekcjoner, Bogusław Saganowski oraz Paweł Friszkemut i Witold Ziober. W ostatnich dniach Polacy odnieśli duży sukces, kwalifikując się do ścisłego finału Europejskiej Ligi Beach Soccera.

W tegorocznej edycji rozgrywek zaplanowano sześć turniejów. Każda z reprezentacji należących do Dywizji A, bierze udział w dwóch turniejach. Osiem najlepszych drużyn kwalifikuje się do superfinału, który w tym roku odbędzie się w hiszpańskiej miejscowości Torredambarra. Obok naszej reprezentacji, do wyższej dywizji należą także: Portugalia, Hiszpania, Francja, Szwajcaria, Rosja, Włochy, Niemcy, Holandia, Ukraina, Rumunia oraz Białoruś.

Biało- czerwoni brali udział w turniejach w Kijowie oraz Hadze. Na Ukrainie ograli Szwajcarię 5:3, w podobnym stosunku Ukrainę oraz pokonali w rzutach karnych Francję. W Holandii ulegli gospodarzom 3:5, wygrali z Włochami 6:5 i Białorusią 7:3. Najlepszym strzelcem imprezy został Bogusław Saganowski. Grający selekcjoner naszej kadry zdobył sześć bramek. Ścisły finał Europejskiej Ligi Beach Soccera rozegrany zostanie w dniach 8-11 sierpnia.

Beach Soccer cieszy się w naszym kraju rosnącą popularnością. Z pewnością propagowaniu tej dyscypliny sportu pomagają sukcesy narodowej reprezentacji oraz obecność w mediach. Od kilku lat rozgrywane są mistrzostwa Polski. Najlepsze drużyny w kraju wyłaniane są w cyklu turniejów. Jedną z drużyn rywalizujących w ekstraklasie beach soccera jest Vacu Activ Słupsk. W zespole występują byli gracze Kotwicy Kołobrzeg- Patryk Pytlak oraz Honorat Stróż. W Wodomexie Gdynia- Wojciech Polakowski i Paweł Waleszczyk. Mistrzem kraju jest Grembach Łódź.