Po meczu Maciej Skorża, trener "Białej Gwiazdy" zaprosił na murawę naszych laureatów. Po chwili dołączyli do tego grona także i piłkarze zwycięskiego Lecha. Wspólne zdjęcie z Kolumbijskim obrońcą Lecha, Manuelem Arboledą, czy też zamienienie kilku słów z bramkostrzelnym napastnikiem Robertem Lewandowskim było sporym wydarzeniem w życiu naszych młodych piłkarzy.
- Początkowo mieliśmy pojechać na pojedynek ligowy tych zespołów. Po rozmowie z dyrektorem sportowym Lecha i konsultacjach z trenerami naszych zespołów przełożyliśmy jednak wyjazd. Ze względów bezpieczeństwa uznaliśmy, że właściwszy będzie wyjazd na mecz Pucharu polski. Na dodatek dyrektor Lecha zaproponował nam wspaniałe warunki.
Pojedynek oglądaliśmy z sektora znajdującego się nad krytą trybuną, a po meczu mieliśmy ekskluzywną możliwość przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z zawodnikami. Nasi gracze weszli nawet do szatni piłkarzy. Otrzymaliśmy także klubowe gadżety Lecha - wyjaśnił Łukasz Bednarek, kierownik biura Koszalińskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, a zarazem współorganizator naszego turnieju.
Dodajmy, że wyjazd do Poznania byl główną nagrodą w zorganizowanym pod patronatem prezydenta Koszalina i naszej gazety feryjnego turnieju poświęconego pamięci Stanisława Figasa. Fundatorem nagrody był Zarząd Obiektów Sportowych w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?