Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Czaplinek bez punktów w Goleniowie. Dominacja Iny

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Grający w kratkę Lech Czaplinek - w tym sezonie zazwyczaj albo wygrywa, albo przegrywa - tym razem musiał uznać wyższość Iny Goleniów. Podopiecznym grającego trenera Piotra Kibitlewskiego zabrakło piłkarskich argumentów, by z Goleniowa przywieźć choćby punkt.

Jednak w 25. minucie to lechici mogli objąć prowadzenie, ale rzut karny wykonywany przez Marcina Resiaka obronił Adrian Henger. Jakby tego było mało, chwilę potem to gospodarze trafili do siatki (ładne uderzenie z woleja Michała Jarząbka). Potem Ina jeszcze podwyższyła rezultat, ale nadzieję dał przyjezdnym Jakub Kuzio. Lobem zdobył bramkę kontaktową.
Po przerwie gole strzelali jednak tylko zawodnicy Iny. Lech miał swoje szanse, ale nie potrafił ich wykorzystać. I to bezwzględnie się na nich mściło.

- Ina był lepsza, wygrała zasłużenie - przyznał Kamil Lutyński, kierownik Lecha. - Z drugiej strony wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się na murawie, jest zwyczajnie za wysoki - dodał.

12 bm. szansa na poprawę nastrojów - Lech zmierzy się u siebie z Olimpem Gościno.

Ina Goleniów - Lech Czaplinek 4:1 (2:1) 1:0 Jarząbek (27.), 2:0 Sobański (38.), 2:1 Kuzio (42.), 3:1 Wnuczyński (62.), 4:1 Jarząbek (88.).
Lech: Rechtzigel - Czarnecki (67. Krzemień) Woźniak, Paweł Kibitlewski, Lutyński (62. Bakiewicz), Sobol (67. Wasyłyszyn), Piotr Kibitlewski (75. Tomczak) Gałosz, Resiak, Kuzio (81.Szpakowski), Babiak.

Zobacz także: Oficjalna prezentacja zespołu Młynów Stoisław Koszalin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo