Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech - Juventus transmisja online

(jak)
Lech Poznań
Lech Poznań
Lech - Juventus transmisja online: Lech - Juventus. Transmisja TV, online.

Lech Poznań - Juventus Turyn transmisja online

Trener Jose Maria Bakero na spotkanie z Juventusem powołał tych samych osiemnastu piłkarzy, co na mecz z Koroną w Kielcach. W kadrze na dzisiejsze spotkanie znalazło się dwóch bramkarzy, ośmiu obrońców, siedmiu pomocników i jedyny zdrowy napastnik, Artjoms Rudnevs. Spośród młodych piłkarzy szansę na występ mają obrońca Marcin Kamiński i jeden z bohaterów meczu z Manchesterem City, Mateusz Możdżeń.

Bramkarze: Krzysztof Kotorowski, Jasmin Burić

Obrońcy: Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Marcin Kamiński, Ivan Djurdjević, Luis Henriquez, Seweryn Gancarczyk

Pomocnicy: Dimitrije Injac, Mateusz Możdżeń, Sergei Krivets, Sławomir Peszko, Jacek Kiełb, Semir Stilić, Jakub Wilk

Napastnik: Artjoms Rudnevs

W dzisiejszym spotkaniu z Juventusem Turyn piłkarze Lecha Poznań zagrają w koszulkach w niebiesko-białe pasy, niebieskich spodenkach i białych getrach. Natomiast zawodnicy Juventusu wystąpią w jednolitych białych strojach.

Zostały dwa mecze do końca, jesteśmy liderem grupy i doskonale wiemy, o co gramy. Zdajemy sobie sprawę, że awans jest na wyciągnięcie ręki - mówi Bartosz Bosacki, kapitan Lecha.

Poznaniacy w bieżącej edycji LE nie stracili jeszcze punktów na własnym boisku. W meczu z Juventusem Kolejorza dopingować będzie komplet 40-tysięcznej publiczności, która mimo zapowiadanych siarczystych mrozów szczelnie wypełni obiekt przy ul. Bułgarskiej.

- Tym spotkaniem żyje nie tylko Wielkopolska. Myślę, że większość kibiców w kraju będzie mocno trzymać za nas kciuki. Ze swojej strony mogę zapewnić, że będziemy maksymalnie skoncentrowani - zapewnia Bosacki.

Lech Poznań z jednym napastnikiem

W Poznaniu wszyscy chuchają i dmuchają na strzelca trzech goli z pierwszego meczu obu zespołów (3:3) Artjomsa Rudnevsa. Łotysz jest obecnie jedynym zdrowym napastnikiem w kadrze Lecha, gdyż ze składu wypadł Joel Tshibamba, który w ubiegłym tygodniu miał wypadek samochodowy. Oprócz niego nie zagrają kontuzjowani Kamil Drygas i Tomasz Bandrowski.

- Rudnevs w sobotę odczuwał lekki ból w kolanie, ale już wszystko jest w porządku. Wszyscy zawodnicy fizycznie i motorycznie są przygotowani do meczu - tłumaczy Jose Maria Bakero, trener Lecha.
Więcej problemów mają Włosi, którzy wylądowali wczoraj w Poznaniu bez ośmiu kontuzjowanych piłkarzy. W kadrze Starej Damy nie zobaczymy takich piłkarzy jak Fabio Grosso, Hassan Salihamidzic, Vincenzo Aquilani, Fabio Quagliarella czy Thiago Motta.

Juventusu nie wolno jednak lekceważyć, bo choć zajmuje dopiero trzecie miejsce w grupie A, to jeszcze nie przegrał w LE żadnego meczu.

- Juve jest groźniejsze, kiedy gra na wyjeździe. Włosi poza własnym stadionem są cierpliwi i przez to bardziej niebezpieczni. Nie atakują tak szaleńczo jak u siebie i trudniej ich skontrować - zauważa Bakero.

Piłkarze z Turynu najbardziej obawiają się dokuczliwego mrozu. Na mecz z Lechem pożyczyli od biegaczy narciarskich specjalne koszulki termiczne i antypoślizgowe obcasy.

Spotkanie transmitować będzie stacja TV4.

Źródło: poranny.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!