Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - AZS Koszalin 79:69

red
W ostatnim sobotnim meczu Energa Basket Ligi Legia Warszawa pokonała AZS Koszalin 79:69.

Legia bardzo dobrze weszła w ten mecz, a po trafieniu Sebastiana Kowalczyka prowadziła 7:2. Goście szybko doprowadzili do remisu, ale później zespół z Warszawy starał się utrzymywać kontrolę dzięki Omarowi Prewittowi i Keanu Pinderowi. Ostatecznie dzięki akcji Filipa Matczaka po 10 minutach było 18:15. Drugą kwartę ekipa trenera Tane Spaseva rozpoczęła od małej serii 6:0. Starał się na to odpowiadać Torey Thomas, ale całemu zespołowi brakowało skuteczności. Gospodarze uciekali, a AZS swój pierwszy rzut z gry w tej części meczu trafił… w ostatniej sekundzie. Trójka Grzegorza Surmacza zbliżyła gości do wyniku 42:31.

Trzecią kwartę koszalinianie rozpoczęli od sześciu kolejnych punktów i po trójce Drew Brandona przegrywali tylko pięcioma. Później trafiali jednak Omar Prewitt i Michał Kołodziej, a Legia znowu uciekała. Mecz był jednak dość wyrównany - późniejszy rzut z dystansu Filipa Matczaka ustawił wynik po 30 minutach na 61:55. W czwartej kwarcie zespół z Warszawy kontrolował sytuację, bo mógł liczyć na kolejne trafienia Jakuba Karolaka i Filipa Matczaka. AZS ciągle nie mógł odnaleźć formy strzeleckiej, a drużyna trenera Tane Spaseva zwyciężyła ostatecznie 79:69.

Najlepszym strzelcem gospodarzy był Filip Matczak z 21 punktami i 5 asystami. 17 punktów dla gości rzucił Grzegorz Surmacz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera