Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekcja, która ma szokować. Policjanci pokazali uczniom zdjęcia z wypadków [wideo, sonda]

Marzena Sutryk
- Ten kierowca myślał, że jest panem drogi, to się skończyło tragicznie - mówił Robert Faryniarz z koszalińskiej komendy pokazując kolejne zdjęcia.
- Ten kierowca myślał, że jest panem drogi, to się skończyło tragicznie - mówił Robert Faryniarz z koszalińskiej komendy pokazując kolejne zdjęcia. Michał Borkowski
Droga nr 11, Przydargiń, roztrzaskane auta, trzy ofiary śmiertelne. Kliszno, karambol dziewięciu aut, tu też ofiary śmiertelne. Zdjęcia, slajdy. Mają szokować. I robią wrażenie. Przekonali się o tym we wtorek uczniowie "elektronika".

Policjanci z koszalińskiej komendy organizują kolejny raz akcję "Młody kierowca też myśli". Pod tą nazwą kryje się pomysł na to, by uświadamiać młodych ludzi - potencjalnych kierowców, ale też takich, którzy od niedawna jeżdżą - że za "kółkiem" nie opłaca się cwaniakować, a jazda na podwójnym gazie kończy się często tragicznie.

Truizmy? Może, ale nie ma chyba lepszego sposobu, niż niekonwencjonalne zwrócenie uwagi na problem. Zwłaszcza teraz, gdy co rusz media donoszą o nowych ofiarach pijanych kierowców i kolejne komunikaty nie robią już większego wrażenia na idiotach, którzy po alkoholu siadają za kierownicą.

Taka pokazowa lekcja to zdecydowanie lepsza metoda niż nudna pogadanka. Przykładem jest wtorkowa lekcja z młodzieżą z klas III z Zespołu Szkół nr 9 w Koszalinie, czyli z tzw. elektronika.

- Zobaczcie, to resztki samochodu pod tirem. A tutaj - widzicie? Ile jest samochodów? Tak, jeden, ale rozpadł się na dwie części. Kierowca nie przeżył. A ten - złożył się jak harmonijka, czy myślicie, że można się z tego uratować? - prowokował do dyskusji Robert Faryniarz z koszalińskiej komendy i pokazywał kolejne slajdy. - I te samochody, często dobrych marek, z zabezpieczeniami, strefą zgnieceń, poduszkami, kurtynami - przy dużym uderzeniu, dużej prędkości, żadne systemy nie pomagają. Kierujący nie ma szans na przeżycie.

- Siła bezwładności przy 160 km na godzinę powoduje, że nasze wnętrzności przy nagłym hamowaniu rozpadają się, dochodzi bowiem do przeciążenia, którego nie jesteśmy w stanie przetrzymać, człowiek ginie - mówił też. - Ci, którzy doprowadzili do tych wypadków, to wasi koledzy, rówieśnicy... W 2011 - 21 sprawców nie miało więcej niż 26 lat. W 2012 - 20, w 2013 - 22.
Film? Pokazał, jak funkcjonuje młody człowiek po kilku drinkach, które wypił kilka godzin wcześniej na imprezie. Jak łatwo, pędząc samochodem, może zabić człowieka, bo nie jest w stanie w porę zareagować.

Były też ćwiczenia z alcogoglami - to specjalne okulary, które symulują widoczność, jak po spożyciu alkoholu. Efekt? Błędnik wariuje, jest problem z koordynacją ruchów, sprawnością, oceną odległości, widocznością.

Następna taka lekcja jest zaplanowana już jutro. W komendzie zostaną zorganizowane zajęcia dla kolejnej grupy uczniów z "elektronika".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!