Sprawa ciągnie się przed koszalińskim Sądem Rejonowym już od czterech miesięcy.Najpierw dwukrotnie nie stawił się Andrzej Lepper, as potem sędzia zdecydowała się przywrócić status pokrzywdzonego byłemu ministrowi sprawiedliwości. Dzisiaj osobiście stawił się on na Sali rozpraw.
To właśnie sposób potraktowania polityka PiS przez sędzię zdecydował o tym, że mecenas Wiesław Żuławski złożył wniosek o wyłączenie sędzi Anny Walenciak zarzucając jej stronniczość.
Więcej szczegółów we wtorkowym wydaniu Głosu Koszalińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?