Spotkanie zostało zorganizowane w Centrum Edukacji Ekologicznej w Nadleśnictwie Karnieszewice. LKP Lasy Środkowopomorskie obejmuje trzy nadleśnictwa – Polanów, Karnieszewice, Warcino. W Radzie Naukowo – Społecznej zasiadają m. in. przedstawiciele nadleśnictw oraz naukowcy.
Leśne Kompleksy Promocyjne to duże, zwarte obszary lasu, wchodzące w skład jednego lub kilku nadleśnictw. Utworzone na obszarze całego kraju, pokazują zmienność warunków siedliskowych, różnorodność składu gatunkowego lasu i wielość pełnionych przez niego funkcji. W ramach LKP leśnicy promują zrównoważoną gospodarkę leśną, wspierają badania naukowe i prowadzą edukację leśną społeczeństwa.
O zagrożeniach, szansach i wyzwaniach dla gospodarki leśnej mówił m. in. Jacek Todys, nadleśniczy Nadleśnictwa Polanów.
- Dziś na las musimy patrzeć inaczej niż przed laty – podkreślał nadleśniczy Jacek Todys.
– Występujące warunki, zmiany klimatyczne, sprawiają, że inaczej trzeba prowadzić gospodarkę leśną. Dziś patrzymy, jakie gatunki będą trwać za 50 – 100 lat. W Polanowie obserwujemy doskonałą dynamikę buka. Buk odnawia się wszędzie. Ale uwzględniając warunki klimatyczne, to nie będzie zwycięzca, takim gatunkiem - wydaje się - będą dęby, ale one z kolei są bardziej wymagające w uprawie.
Na przestrzeni ostatnich dwóch – trzech lat leśnicy z Polanowa zmagali się przede wszystkim ze skutkami huraganów (głównie grudzień 2022) oraz ze stratami w wyniku okiści (2021). Okiść jest związana z opadami śniegu, który osiada na gałęziach drzew, w następstwie tego gruba i mokra warstwa śniegu powoduje łamania gałęzi i drzew.
– Łącznie zostało zniszczone kilkadziesiąt hektarów lasu – mówił nadleśniczy Jacek Todys.
Kolejny problem to kornik drukarz, który powoduje ogromne zniszczenia drzewostanów świerkowych.
- Od 7 – 8 lat obserwujemy gradację kornika drukarza, a więc znaczny wzrost jego występowania – podkreślił nadleśniczy. Przyznał, że walki z tym szkodnikiem nie ułatwiają warunki atmosferyczne.
– Z roku na rok było źle, ale obecnie występujące na naszym terenie wichury doprowadziły do zniszczenia wielu drzew i przez to tysiące sztuk kornika wyleciało z pułapek pozakładanych na drzewach – wyjaśniał.
Kolejny problem, z którym boryka się Nadleśnictwo, to susza panująca w lasach. Sposobem na to jest np. retencja nizinna i to rozwiązanie Nadleśnictwo Polanów wdraża z dobrym skutkiem na swoich terenach. Leśnicy zajmują się także ochroną przyrody. - Utworzyliśmy Rezerwat Źródliska Biegały. Marzy mi się, aby rezerwat był dostępny dla ludzi, w planach jest utworzenie ścieżki, z której mogliby korzystać odwiedzający las – mówił nadleśniczy Jacek Todys. W ramach ochrony przyrody na terenie Nadleśnictwa Polanów są też organizowane od kilkunastu lat, z udziałem naukowców, Dni Różnorodności Biologicznej. Służą one przede wszystkim inwentaryzacji pomników przyrody i użytków ekologicznych. Z warsztatów terenowych korzysta m. in. młodzież szkolna i studenci. W tym roku odbędą się XIV Dni Różnorodności Biologicznej.
Z kolei Tomasz Kurek, nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice podkreślał istotę współpracy ze społecznością lokalną, co – w przypadku Nadleśnictwa Karnieszewice - jest szczególnie istotne z uwagi na bliskość Koszalina i duże zaangażowanie oraz zainteresowanie ze strony tutejszych mieszkańców tym, co się dzieje w okolicznych lasach. Zastępczyni Nadleśniczego Małgorzata Rokicka mówiła o działaniach na rzecz mieszkańców - to różnego rodzaju akcje sadzenia lasu, spotkania, zajęcia edukacyjne oraz współpraca z mediami, a także z koszalińskimi szkołami i przedszkolami.
Przewodniczący Prezydium Rady prof. Marcin Kadej (Uniwersytet Wrocławski) bardzo pozytywnie ocenił działania leśników.
– Jestem niezwykle zbudowany tym, co tu usłyszałem i zobaczyłem. Kreujecie państwo otwartą postawę na naukowców – mówił.
- 95 procent społeczeństwa jest przyjazne leśnikom – mówił z kolei dr inż. Kamil Bielak (SGGW).
– Owszem, są też ludzie, którzy będą twierdzili swoje i których się nie przekona. Jednakże mamy wieloletnią tradycję leśną, a to, co robimy, to jest sprawdzone przez 200 lat działalności.
Tomasz Skowronek, zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej w RDLP w Szczecinku, podkreślił, że Lasy Państwowe, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinku i poszczególne nadleśnictwa są otwarte na świat nauki i współpracę z naukowcami.
– Zawsze was zapraszamy, nie tylko na terenie LKP, ale wszędzie – czekamy i zapraszamy do działania. To, co robicie, to jest dla nas pomoc – dodał. Podkreślił też znaczenie edukacji leśnej: - Są takie czasy, że byłoby nierozsądne nie edukować. Te tysiące dzieci, mieszkańców, którym możemy przedstawić naszą pracę, to olbrzymia wartość.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?