Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Letnia manifestacja szczecineckiej Terry [zdjęcia]

(r)
Rajmund Wełnic
Działacze Tery chcą, aby ich organizację traktować poważnie, tak samo, jak postulaty kontroli środowiska naturalnego i zachorowań na nowotwory.
Manifestacja Terry

Manifestacja Terry

W upalną sobotę grupa działaczy Stowarzyszenia Terra wiecowała pod ratuszem chcąc, aby eksperci sprawdzili, czym oddychają w Szczecinku i czy ma to wpływ na zdrowie jego mieszkańców.

Żar lejący się z nieba nie zniechęcił około setki osób do wzięcia udziału w manifestacji na placu Wolności. Tym razem protest przebiegł spokojnie, czego nie można było powiedzieć o ubiegłorocznej blokadzie szczecineckiej obwodnicy. Wtedy miasto sparaliżowały korki, a na blokadzie doszło do przepychanek ze zdenerwowanym kierowcą.

Członkowie Terry i ich sympatycy przynieśli transparenty, na których wypisali hasła domagające się powołania specjalnego zespołu do spraw oceny umieralności z powodu chorób nowotworowych mieszkańców powiatu szczecineckiego. Manifestanci wdrapali się m.in. na platformę przygotowaną na zawody szermiercze i z podwyższenia przez kilkadziesiąt minut przez megafony głośno domagali się spełnienia swoich postulatów. Protest nie wzbudził wielkiego zainteresowania przechodniów, niewielu przystawało, aby posłuchać haseł demonstrantów.

- W maju otrzymaliśmy informacje z Ministerstwa Zdrowia, że na terenie powiatu w porównaniu do całego kraju statystycznie mamy o kilkadziesiąt procent większe zagrożenie życia z powodu nowotworów złośliwych oskrzela i płuca - informują działacze Terry. - Nie jesteśmy tym zaskoczeni.

Na terenie Szczecinka mamy przekroczenia norm jakości powietrza w przypadku rakotwórczego benzopirenu, rakotwórczego pyłu PM10 i przekroczoną wartość dopuszczalną rakotwórczego formaldehydu. To czym oddychamy ma wpływ na nasze zdrowie i życie. Jako mieszkańcy Szczecinka żądamy powołania zespołu ekspertów i przeprowadzenia niezbędnych badań, co jednoznacznie wyjaśniłoby nam czy możemy czuć się bezpiecznie.

Nie bardzo wiadomo, kto to miałby te badania zlecić. Ani resort zdrowia, ani miasto do tego się nie palą. Sobotnia manifestacja została zignorowana przez władze Szczecinka, które uważają, że głoszenie informacji o rzekomym większym ryzyku zachorowań na raka płoszy turystów i fatalnie odbija się na finansach branży.

To kolejna niekonwencjonalna akcja Terry. Ekolodzy demonstrowali już w Brukseli pod siedzibą władz Unii Europejskiej, w Szczecinie przed Urzędem Marszałkowskim i blokowali szczecinecką obwodnicę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!