Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Lex TVN". Protest w Koszalinie i Kołobrzegu [zdjęcia]

W całym kraju - łącznie w ponad 100 miastach - odbyły się protesty przeciwko "lex TVN". Na Rynku Staromiejskim w Koszalinie również wyrażano sprzeciw wobec ustawy, która zdaniem protestujących uderza w wolne media. Zwolennicy odpowiadają, że chodzi o zabezpieczenie interesów państwa przed np. wrogim przejęciem mediów

W myśl projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, chodzi o to, by kapitał pochodzący spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie posiadał udziałów większościowych w polskich mediach. Dotyczy to między innymi stacji TVN i TVN24, należących do amerykańskiego koncernu Discovery. Gdyby więc "lex TVN" wszedł w życie, zmusiłby Discovery do sprzedaży większościowych udziałów. To jedyna szansa, by stacje z Grupy TVN mogły liczyć na przedłużenie koncesji.

Przypomnijmy, że 17 grudnia 225 posłów Zjednoczonej Prawicy, trzech posłów Kukiz'15 oraz Łukasz Mejza (poseł niezrzeszony) zagłosowało za przyjęciem zmian. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Protest w Kołobrzegu

W Kołobrzegu protest przeciw tzw. lex TVN zorganizowały miejscowe struktury Komitetu Obrony Demokracji. O godz. 15, przed ratuszem zebrało się kilkaset osób, a część z nich przyniosła ze sobą samodzielnie zrobione plansze czy transparenty. Dominowało hasło „Wolne media”, logo telewizji TVN i sporo haseł antyrządowych.

Spotkanie prowadziła Danuta Kasperska: - Chcemy żyć w wolnym, tolerancyjnym kraju. Chcemy mieć prawo wyboru – mówiła między innymi. Głos zabrał też m.in. kołobrzeski poseł PO Marek Hok i członkini zarządu województwa Anna Bańkowska. Zebrali oklaski, ale musieli tez przełknąć gorzką pigułkę, gdy Danuta Kasperska podzieliła się refleksją: - Mamy masę goryczy, że nie mamy wsparcia z waszej strony. To my od sześciu lat wystajemy na ulicach w mrozie i w deszczu, robiąc banery za własne pieniądze, własnymi siłami.

Innego zdania są przedstawiciele PiS

- Ta ustawa ma bronić polski rynek medialny przed zakusami tych, którzy chcą tutaj nielegalnie działać albo działać w sposób pseudolegalny. Miały miejsce ataki, które można nazwać wojną hybrydową - ze strony jednego z naszych sąsiadów mieliśmy sytuację, w których zaatakowano naszych ministrów, ostatnio nawet pojawiły się przypadki terroru, co do których są przypuszczenia, że są inspirowane z pewnej części naszego kontynentu - wyjaśniał poseł PiS Marek Suski, przedstawiając stanowisko klubu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej.

- Ta luka w prawie powoduje, że na polski rynek mogą wejść podmioty z Chin, Rosji, również zakładając firmę-słup i udając, że są europejskimi nadawcami, i wtedy nie będzie można odmówić im koncesji. W związku z tym został przygotowany projekt ustawy, który doprecyzowuje przepisy, że spółka, która jest właścicielem koncesji, nie może być zależna od firmy, która jest w większości pozaeuropejska. Nie są to nowe przepisy, a tylko uszczelnienie dotychczas obowiązujących. - tłumaczyła posłanka Joanna Lichocka.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera