Lifting kina w Szczecinku skończony. Będzie też nowy projektor [zdjęcia]

Ze sporym poślizgiem i nie bez problemów, ale w końcu jest finał remontu. Szczecineckie kino Wolność przeszło najpoważniejszy lifting po generalnej przebudowie w latach 2005-2006. Prace pochłonęły około 380 tysięcy złotych.

Chodzi jednak o przebudowę nie samej sali kina, ale pomieszczenia obok. Czyli lokalu gastronomicznego w kompleksie kinowym, w którym do niedawna działała pizzeria. To integralna część gmachu, w którym mieści się – oprócz kina – administracja Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, sala baletowa i kilka sekcji kulturalnych.

Do tej pory ciężko było prowadzić sensowną działalność w „kiszkowatym” i małym pomieszczeniu, gdzie zmieściło się dosłownie kilka stolików. Teraz lokal został połączony z holem kina. Odbyło się to kosztem wąskiego przejścia między nieczynną już pizzerią a kinem. Tak przebudowane pomieszczenie pozwoli nie tylko fizycznie połączyć kino z knajpką, ale połączyć ofertę kina z lokalem. Teraz widać, że pomieszczenie znacznie się powiększyło.

- Z holem łączy lokal ściana ze szkła, którą w razie potrzeby można złożyć w „harmonijkę” i uzyskać jedną przestrzeń – mówi Kamil Klimek, dyrektor SAPiK-u. – Lada chwila powinniśmy także wyłonić podmiot, który poprowadzi lokal. Mamy kilka interesujących ofert, które mają uzupełniać nasze kinowe i imprezowe propozycje. Kamil Klimek liczy, że nowy dzierżawca stworzy miły i przytulny lokal, w którym będzie można coś zjeść i wypić, przed i po seansie filmowym.

To nie koniec dobrych wieści dla miłośników filmów na dużym ekranie. – Planujemy jeszcze wymianę projektora cyfrowego, w którym szwankuje już procesor - szef SAPiK-u mówi, że remont starego byłby nieopłacalny. Zakup nowego urządzenia to wydatek rzędu 365 tys. zł, ale jest szansa, że uda się pozyskać dotację z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.