Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokale za grosze

Jakub Roszkowski [email protected]
Zabytkowe kamienice Białogardu to chluba miasta. Większość z nich jest jednak w kiepskim stanie technicznym. Miastu na remont pieniędzy brakuje. Wspólnoty mieszkańców z remontami powinny już sobie poradzić.
Zabytkowe kamienice Białogardu to chluba miasta. Większość z nich jest jednak w kiepskim stanie technicznym. Miastu na remont pieniędzy brakuje. Wspólnoty mieszkańców z remontami powinny już sobie poradzić. Radek Brzostek
Jeśli mieszkasz w Białogardzie i masz mieszkanie komunalne, to możesz je wykupić od miasta za kilka procent jego wartości.

Krok po kroku

Krok po kroku

Rzeczoznawca wycenia nasz lokal. Niech to będzie mieszkanie w budynku wybudowanym przed 1945 rokiem, którego cena zostaje ustalona na 100 tysięcy złotych. Wtedy decydujemy, na jakich zasadach chcemy lokal wykupić. Załóżmy, że ustaloną cenę chcemy spłacić w ciągu trzech lat. W takim wypadku burmistrz udziela nam 90-procentowej ulgi. Miastu wpłacamy 25 procent wartości mieszkania pomniejszonej o ulgę (czyli 2500 złotych). Resztę, czyli 7500 złotych, spłacimy w ratach rozłożonych na trzy lata. Idziemy do notariusza. Podpisujemy umowę. Jesteśmy właścicielami. Za usługę notarialną zapłacimy średnio około 1000 złotych.

Właśnie wchodzi w życie nowa uchwała białogardzkiej Rady Miasta. Co dokładnie przewiduje? Zezwala burmistrzowi na udzielanie bonifikaty od ceny nieruchomości. Ale pod warunkiem, że ta nieruchomość jest sprzedawana w drodze bezprzetargowej jako lokal mieszkalny osobie, która ma prawo do jego pierwokupu.
- 31 grudnia wygasła nasza stara uchwała w sprawie bonifikat - tłumaczy Stefan Strzałkowski, burmistrz Białogardu. - A ponieważ zainteresowanie wykupem mieszkań "za złotówkę" jest nadal duże, zdecydowaliśmy się, by wprowadzić w życie taką uchwałę jeszcze raz.

Jak więc teraz będzie wyglądało sprzedawanie komunalnych mieszkań? Jeżeli nabywca, czyli dotychczasowy najemca lokalu, wpłaci do kasy miasta co najmniej 25 procent ceny danego mieszkania po podpisaniu aktu notarialnego, i to już po udzieleniu bonifikaty, a pozostałą część zapłaci w ratach rozłożonych na trzy lata, bonifikata ta wyniesie 90 procent. Dotyczy to jednak budynków wybudowanych do końca 1945 roku. W nowszych obiektach ulga na wykup mieszkania wyniesie 80 procent.
Bonifikaty będzie można jednak jeszcze zwiększyć. Wystarczy, że lokal wykupią wszyscy mieszkańcy danego budynku wielorodzinnego, a każdy z nich otrzyma jeszcze dodatkową dwuprocentową bonifikatę. Mało? Jeżeli kupujący wpłaci od razu całą sumę, dostanie dodatkowe pięć procent bonifikaty. - Ostatecznie więc ulga może wynieść nawet 97 procent. To na pewno nie jest mało - zachęca burmistrz Strzałkowski.

Po co to wszystko? Władze nie ukrywają, że chcą się pozbyć mieszkań, którymi muszą wciąż zarządzać. Najemcy nie dbają o lokale. Jeśli jednak będą już właścicielami - przewiduje burmistrz - o swoje na pewno się zatroszczą.

Przypomnijmy, że podczas obowiązywania poprzedniej uchwały, miasto sprzedało z ulgą ponad 600 mieszkań. Teraz do oddania ma jeszcze 1800. Obecna uchwała nie mówi nic o terminie, w którym należy wykupić mieszkanie. - Ale im prędzej to zrobimy, tym lepiej. Bo ceny nieruchomości drożeją właściwie z dnia na dzień. A my przecież tę ulgę ustalamy właśnie od ceny ustalonej przez rzeczoznawcę w dniu podjęcia decyzji o wykupie - przypomina burmistrz.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera