Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus: Wielka Brytania staje w obliczu całkowitej blokady. 10 tysięcy funtów kary za unikanie izolacji

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
DANIEL LEAL-OLIVAS/AFP/East News
Lawinowy wzrost zakażeń koronawirusem na Wyspach Brytyjskich sprawia, że temu krajowi grozi całkowita blokada. Byłoby to zabójcze dla gospodarki.

Brytyjski rząd nałoży dziesięć tysięcy funtów kary na tych, którzy odmówią nakazu izolacji. W kraju notuje się lawinowy wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Nowa zasada będzie dotyczyć tych, u których stwierdzono koronawirusa lub mieli kontakt z zakażonym. Nakaz wchodzi w życie 28 września.

ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O EPIDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV-2:

Najnowsze dane o zakażeniach w Wielkiej Brytanii są szokujące, przekraczają już dziennie cztery tysiące. Coraz częściej pojawiają się sugestie, ze Wielką Brytanię czeka blokada w skali całego kraju.

Liczba trafiających do szpitali podwaja się co tydzień. Oczekuje się, że rząd nałoży kolejne ograniczenia po tym, jak premier Boris Johnson potwierdził, iż Wielka Brytania doświadcza drugiej fali infekcji.

Burmistrz Londynu zapowiada, że wkrótce mogą być potrzebne ostrzejsze ograniczenia w stolicy. Profesor Chris Whitty i sir Patrick Vallance, główny doradca naukowy rządu, ostrzegają, że rozprzestrzenianie się wirusa zmierza w złym kierunku i że Wielka Brytania stoi w obliczu „bardzo trudnej zimy”.

Oczekuje się, że premier zagrozi ograniczeniem spotkań w pubach i prywatnych domach, jeśli ludzie nie będą przestrzegać surowych zasad samoizolacji i dystansu społecznego. - Przesłanie jest takie: zastosujemy bardzo drastyczne środki, chyba że uda nam się wrócić na właściwe tory, zamiast mówić, że wprowadzamy nowe ograniczenia. To ostatnia szansa.

Johnson został jednak przekonany przez kanclerza skarbu Rishiego Sunaka, by wstrzymał się na razie z ograniczeniami, które uderzyłyby w gospodarkę.

- Jesteśmy w krytycznym punkcie pandemii. Przyglądamy się danym, aby zobaczyć, jak zarządzać rozprzestrzenianiem się wirusa przed trudną zimą - powiedział prof. Whitty. Dodał on, iż niepokojący jest współczynnik reprodukcji wirusa, wynosi od 1,1 do 1,4. Oznacza to, że jeden zakażony zaraża więcej niż jednego człowieka.

EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:

Prof. Whitty i Sir Patrick pokażą, w jaki sposób wirus rozprzestrzenia się, że może być druga fala zakażeń, która uderzyła w Hiszpanię i Francję, a Wielkiej Brytanii grozi totalna blokada. W Hiszpanii odnotowano codzienny wzrost o 14 389 przypadków i 432 zgony - najwyższy w Europie. Francja odnotowała w piątek też największą liczbę nowych dziennych zakażeń od wybuchu pandemii, wynoszącą 13215.

Matt Hancock, sekretarz zdrowia, ostrzegł, że Wielka Brytania znajduje się w punkcie krytycznym i że jest bardzo zaniepokojony najnowszymi danymi. - Kiedy liczba zakażeń rośnie, następną rzeczą jest wzrost trafiających do szpitali. Niestety, widzimy ten trend, podwaja się on co osiem dni, a potem z opóźnieniem widać, że liczba umierających rośnie - powiedział.

Ostrzegł, że nieprzestrzeganie zasad ostrożności przez społeczeństwo doprowadzi do zaostrzenia środków i wezwał ludzi, by wzywali policję do sąsiadów, jeśli ci nie chcą się stosować do nakazów izolacji. - Jeśli wszyscy przestrzegają zasad ... wtedy możemy uniknąć dalszych blokad na szczeblu krajowym. Ale musimy być przygotowani do podjęcia takich działań, jeśli jest to konieczne - dodał.

Ministrowie mówią o konieczności skupienia się na robieniu lokalnych blokad ale dodają, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, trzeba będzie pomyśleć o blokadzie w skali kraju. To miałoby fatalne skutki dla gospodarki.

Szkocka premier Nicola Sturgeon chce wcześniejszego nałożenia dalszych ograniczeń, co sugeruje, że jej kraj może przyjąć inne podejście w walce z Covid-19.

CZYTAJ WIĘCEJ O SZCZEPIONCE I LECZENIU KORONAWIRUSA:

Burmistrz Londynu Sadiq Khan ostrzegł, że dane sugerują, iż Londyn jest zaledwie kilka dni, a nie tygodnie za ogniskami zarazy w północno-zachodniej i północno-wschodniej Anglii. Dlatego naciska na rząd, aby wprowadzał jak najszybciej kolejne środki blokujące.

Wśród rozważanych środków w skali kraju znajdują się: zamykanie pubów, restauracji i barów lub godzina policyjna od 22:00 do 5:00, zakaz prowadzenia w domach spotkań towarzyskich oraz zachęcanie ludzi do pracy z domu, jeśli to tylko możliwe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus: Wielka Brytania staje w obliczu całkowitej blokady. 10 tysięcy funtów kary za unikanie izolacji - Portal i.pl