Swoją - aparat fotograficzny odebrała właśnie Krystyna Taciak z Koszalina. - Bardzo się cieszę, bo właśnie miałam kupić sobie aparat - mówi pani Krystyna. - Bardzo chcę fotografować kwiatki, hafty. Haftuję od dawna, niektóre prace rozdaję, więc zostaną mi zdjęcia. Kwiaty hoduję, mam mnóstwo nowości, naliczyłam ich 200 i potem już liczyć przestałam.
"Głos Koszaliński" pani Krystyna czyta codziennie od dawna. Tę gazetę prenumerowali jeszcze jej rodzice, więc ją czytała jeszcze jak była dzieckiem. Teraz codziennie kupuje ją sama w sklepie. - Codziennie rano idę do sklepu, wracam, robię sobie kawę i do kawki czytam - opowiada pani Krystyna. - Biorę udział we wszystkich konkursach, loteriach, jakie są w gazecie. Traktuje to jako zabawę, rozrywkę. Nie muszę koniecznie wygrać. W poniedziałek rano przeglądam gazetę i widzę, że jestem wymieniona wśród nagrodzonych. Zadzwoniłam, aby sprawdzić, czy to na pewno o mnie chodzi. Wygrałam coś po raz pierwszy w życiu. I to coś, co jest mi potrzebne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?