Medicopter w tym roku rozpoczął służbę na Pomorzu Środkowym 1 czerwca. Niósł pomoc głównie ofiarom wypadków drogowych, ale też podczas akcji ratunkowych nad wodą, zasłabnięć, przy udarach, zawałach. Statystyka udziału medicoptera w akcjach ratowniczych potwierdza, jak ważna i potrzebna jest podkoszalińska baza.
Przypomnijmy, w 2012 r. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wróciło do Zegrza. Wcześniej, od 2008 roku, region środkowopomorski
jako jedyny w kraju nie był objęty tego rodzaju formą ratownictwa. Najbliższe stałe bazy LPR są w Gdańsku i Szczecinie. - Dopiero starania starosty koszalińskiego przy wsparciu lokalnych samorządów i marszałka zachodniopomorskiego doprowadziły do reaktywowania bazy sezonowej w Zegrzu Pomorskim - mówi Jerzy Banasiak, rzecznik starostwa koszalińskiego.
- Od ubiegłego roku starosta czyni zabiegi, by maksymalnie wydłużyć funkcjonowanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na naszym terenie, a docelowo zmienić status bazy na całoroczny, czyli taki, jaki ma pozostałych 17 baz LPR w
Polsce.
Czy baza w Zegrzu ma szanse na to, by stać się całoroczną? Przeczytaj w czwartkowym, papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?