Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie mówią, że to wilki zagryzły owce pod Koszalinem [zdjęcia]

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
- Wilki zagryzły osiem  owiec pod Koszalinem! - zaalarmował nas w środę pan Jan z Koszalina. Straty poniósł jego znajomy, który obecnie przebywa poza granicami kraju. Pan Jan pod jego nieobecność pilotuje sprawę. - To duże stado, kilkaset sztuk. Widok był przerażający - osiem zagryzionych owiec leżało na łące. Jedna miała wyszarpane wnętrzności, pozostałe - precyzyjnie przegryzione podgardle, jakby ktoś je nożem  podciął. Czasami poluję, trochę  się na tym znam. To wygląda tak, jakby matka młodych wilków - wadera, uczyła potomstwo, jak skutecznie polować i jak doprowadzić do wykrwawienia ofiary. Psy, jak atakują, to szarpią „szynki”, a wilk jest inteligentny, działa precyzyjnie - mówi nasz rozmówca. - Kiedyś wilki  były w Bieszczadach, później, z 15 lat temu, pojawiły się m. in. w Borach Tucholskich. A dziś - mamy je prawie w mieście - Kościernica jest  przecież blisko Koszalina. Teren, o którym mowa, znajduje się pod nadzorem Nadleśnictwa Karnieszewice.  - A skąd ta pewność, że to były wilki? - mówi  Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice. - Wszystko wskazuje na to, że to zaatakowały psy. W przeciwnym razie  owce  byłyby bardziej pokaleczone.  Wilki, gdy zagryzają zwierzę, wyjadają w pierwszej kolejności wątrobę, a tu tylko jedna owca została poszarpana. Mamy w tych stronach wilka, singla,  co jakiś czas w lesie znajdujemy pozostałości po jego działaniu. Jednak gdyby to on zaatakował, to zagryzłby jedną owcę, nie kilka. To, czyją ofiarą padły owce, ma ogromne znaczenie. I nie chodzi tu tylko o ewentualne zagrożenie ze strony wilków, ale o pieniądze. Krótko mówiąc - jeżeli owce zostały zagryzione przez wilki, właściciel stada może liczyć na odszkodowanie ze strony Skarbu Państwa. Natomiast jeżeli  to były psy, nici z  tego odszkodowania. Marzena SutrykZobacz także: Brak leków w aptekach
- Wilki zagryzły osiem owiec pod Koszalinem! - zaalarmował nas w środę pan Jan z Koszalina. Straty poniósł jego znajomy, który obecnie przebywa poza granicami kraju. Pan Jan pod jego nieobecność pilotuje sprawę. - To duże stado, kilkaset sztuk. Widok był przerażający - osiem zagryzionych owiec leżało na łące. Jedna miała wyszarpane wnętrzności, pozostałe - precyzyjnie przegryzione podgardle, jakby ktoś je nożem podciął. Czasami poluję, trochę się na tym znam. To wygląda tak, jakby matka młodych wilków - wadera, uczyła potomstwo, jak skutecznie polować i jak doprowadzić do wykrwawienia ofiary. Psy, jak atakują, to szarpią „szynki”, a wilk jest inteligentny, działa precyzyjnie - mówi nasz rozmówca. - Kiedyś wilki były w Bieszczadach, później, z 15 lat temu, pojawiły się m. in. w Borach Tucholskich. A dziś - mamy je prawie w mieście - Kościernica jest przecież blisko Koszalina. Teren, o którym mowa, znajduje się pod nadzorem Nadleśnictwa Karnieszewice. - A skąd ta pewność, że to były wilki? - mówi Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Karnieszewice. - Wszystko wskazuje na to, że to zaatakowały psy. W przeciwnym razie owce byłyby bardziej pokaleczone. Wilki, gdy zagryzają zwierzę, wyjadają w pierwszej kolejności wątrobę, a tu tylko jedna owca została poszarpana. Mamy w tych stronach wilka, singla, co jakiś czas w lesie znajdujemy pozostałości po jego działaniu. Jednak gdyby to on zaatakował, to zagryzłby jedną owcę, nie kilka. To, czyją ofiarą padły owce, ma ogromne znaczenie. I nie chodzi tu tylko o ewentualne zagrożenie ze strony wilków, ale o pieniądze. Krótko mówiąc - jeżeli owce zostały zagryzione przez wilki, właściciel stada może liczyć na odszkodowanie ze strony Skarbu Państwa. Natomiast jeżeli to były psy, nici z tego odszkodowania. Marzena SutrykZobacz także: Brak leków w aptekach fot. Czytelnik
- Wilki zagryzły osiem owiec pod Koszalinem! - zaalarmował nas w środę pan Jan z Koszalina. Straty poniósł jego znajomy, który obecnie przebywa poza granicami kraju. Pan Jan pod jego nieobecność pilotuje sprawę.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ludzie mówią, że to wilki zagryzły owce pod Koszalinem [zdjęcia] - Głos Koszaliński