- Przed nami dwa dni treningów, kwalifikacje i konkurs główny. Wieczorna pora rozgrywania zawodów jest dla nas korzystna, bo ogranicza praktycznie do minimum ewentualny wpływ czynników pogodowych - mówił przed pierwszym treningiem na rosyjskim obiekcie trener polskich skoczków Łukasz Kruczek. Szkoleniowiec poinformował również, że jego podopieczni nie wezmą udział w ceremonii otwarcia XX zimowych igrzysk olimpijskich.
- Przyjechaliśmy tu na zawody a nie uroczystości. Zdaję sobie sprawę, że dwie wygrane Kamila Stocha w Willingen mocno rozbudziły nadzieje medalowe, ale my na czas igrzysk chowamy je do plecaków i zajmujemy się wykonywaniem swoich obowiązków jak najlepiej się da - dodał Kruczek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?