Wybieramy zdjęcia zwierzaków do albumu

Córka wzięła królika w lutym od pani która jak twierdziła oddaje go ponieważ jej pies zaczął polować na niego, oprócz tego w poprzednim domu nie dostawał wody tylko dostawał w dużej ilości ogórki którymi się poił.

Nadia wraz z rodzeństwem całe swoje kieszonkowe włożyli w pierwsze badania i diagnozy króliczka. Na dzień dzisiejszy walczymy jeszcze z anemią a po wyleczeniu będziemy podejmować leczenie łapki, która jak widać jest po złamaniu i ucieka mu na bok. Jest to nasz mały kaleki członek rodziny który skradł serce wszystkich domowników od pierwszego dnia pobytu.