Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łychy już kończą

(qba)
Niedawno ciężki sprzęt drogowy zawitał do centrum Darłówka Wschodniego. W tym miejscu nowa obwodnica łączy się ze starą trasą. Choć mieszkańcom nie bardzo podoba się takie zakończenie ulicy, planów już zmienić nie można.
Niedawno ciężki sprzęt drogowy zawitał do centrum Darłówka Wschodniego. W tym miejscu nowa obwodnica łączy się ze starą trasą. Choć mieszkańcom nie bardzo podoba się takie zakończenie ulicy, planów już zmienić nie można. Piotr Czapliński
Potężne koparki, ciężkie spychacze, specjalne maszyny do układania asfaltu - do końca czerwca darłowska obwodnica prowadząca nad morze musi być zakończona. I będzie - zapewniają drogowcy.

Inwestycja, która prowadzona jest już od ubiegłego roku, ma kosztować około trzech milionów złotych. Pieniądze, 75 procent całej sumy, daje Unia Europejska. Po co w ogóle jest budowana? Żeby turyści wreszcie łatwiej mogli dojeżdżać do nadmorskiej części miasta. Na razie, by trafić nad darłowskie plaże, trzeba przebijać się samochodem przez samo centrum miasta. Gorzej, do Darłówka Wschodniego prowadzi właściwie tylko jedna, bardzo wąska trasa, która przecina główny deptak miejski. By więc wreszcie odciążyć centrum miasta, obwodnicę - której plany budowy pochodzą jeszcze z lat 70. ubiegłego wieku - wybudować trzeba było obowiązkowo.
Obok tej trasy, którą nazwano aleją Jana Pawła II, ułożona zostania ścieżka rowerowa. Pieniądze na nią też dała Unia Europejska. Ekipy budowlane już zaczęły prace. Rowerowy szlak też ma być zakończony jeszcze przed wakacjami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!