Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magazyn koszykarski. Prezes AZS o zwolnieniu Igora Milicicia [wideo]

archiwum
Igor Milicić.
Igor Milicić. archiwum
W obszernym wywiadzie z Marcinem Kozakiem rozmawiamy o kulisach pożegnania z trenerem, kłopotach z pozyskaniem nowego oraz o grze zespołu. Nie brakuje także wypowiedzi samych zawodników.

W minioną sobotę AZS Koszalin pokonał Wikanę Start Lublin 80:66, ale ostateczny wynik jest lepszy niż gra. Akademicy, już bez Igora Milicicia na ławce, wypadli bowiem fatalnie.

O przyczynach takiej postawy oraz ostatnich zawirowaniach w klubie rozmawiamy z Dante Swansonem. Amerykański rozgrywający przyznaje, że zespół nie wie na czym stoi, co może przekładać się na jego grę. Zapewnia jednak, że zawodnicy trzymają się razem i zamierzają walczyć do samego końca.

Kilka słów na temat spotkania i swojego powrotu do Koszalina dorzuca także Łukasz Diduszko z Wikany, ale największą część naszego magazynu koszykarskiego poświęcamy wywiadowi z Marcinem Kozakiem. Prezes AZS Koszalin podkreśla m.in., że to nie zawodnicy zwolnili trenera i tłumaczy, że były już szkoleniowiec Akademików musiał pożegnać się z posadą ze względu na poważne naruszenie podstawowych standardów współpracy z zespołem i władzami klubu. Jednocześnie zapewnia, że decyzja nie była pochopna, a głęboko przemyślana i zarząd miał w zanadrzu alternatywę.

Dlaczego zatem po tygodniu AZS wciąż nie ma nowego trenera? Prezes twierdzi, że za odmowami kolejnych kandydatów stoją dziwne okoliczności, a z jego słów wynika, że może być to winą... Igora Milicicia.

Marcin Kozak zaznacza także, że nikt nie stoi ponad klubem i przekonuje, że to nie winą jego władz jest mało godne pożegnanie z ikoną Akademików. Czy zatem sam zarząd ma sobie cokolwiek do zarzucenia w kwestii doboru szkoleniowców, sytuacji w drużynie i jej fatalnej postawy w ostatnich meczach? Zapraszamy do oglądania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!