Strażnicy natychmiast zadzwonili na Hel, a pracownicy Fokarium do lokalnego koordynatora Błękitnego Patrolu WWF, Sebastiana Barszczewskiego: - To mała foczka, pokryta jeszcze białym futrem. Musiała niedawno przyjść na świat. Wygląda na to, że urodziła się na wolności - powiedział nam po obejrzeniu uroczego stworzenia wylegującego się na piasku. Zwierzę nie wyglądało na chore, raczej na odpoczywające.
- Pracownicy fokarium uznali, że jest zdecydowanie za młoda, by samodzielnie dać siobie radę. Nie potrafiłaby jeszcze łapać ryb. Dlategoprzyjadą po nią i zabiorą do Fokarium.
Do ich przyjazdu o jej spokój będzie czuwal pan Sebastian.
Tam foczka zostanie nakarmiona, przebadana i zapewne po nabraniu sił, po usamodzielnieniu się wróci na wolność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?