- Zacznę wcale nie aktorsko. Widuję Panią na spacerach z psami. Absolutnie skupioną na swoich pupilach. To całkiem liczne stado.
- Cała trójka. Jestem jedyną polską aktorką, która ma... Oskara! Ma ogon i cztery łapki, ale to szczegół. Cenniejszego Oskara mieć nie można. Pięć lat temu zabrałam go ze schroniska. Taka z niego była bida, a teraz to jamnik bambaryła. Żaden facet mnie tak nie kochał, jak on. Jest jeszcze 13-letnia kundelka. Zuzik Pieniński. Jak ktoś pyta mnie o rasę, to tak właśnie odpowiadam. No i Aria. Ma 17 lat 4 miesiące i 3 tygodnie. Jest ślepa, głucha i prowadzam ją po parku na smyczy, która jest dla niej białą laską. A do parku wożę ją w wózku spacerowym, gdzie ma swoją torbę do transportu psów. Śliczna jamniczka.
- Pomówmy o teatrze. Przed Panią reżyserski debiut.
- To będzie bajkowa "Calineczka". Nie bardzo chciałam się zgodzić, bo im człowiek starszy, tym bardziej pokornie podchodzi do tematu. Kiedy byłam młodsza, byłam bardziej pewna siebie. Dlatego opiekę artystyczną nad spektaklem będzie sprawował dyrektor Derebecki. Ale cieszę się z tego doświadczenia, bo "Calineczka" jest świetnie napisana, będą wspaniałe kostiumy autorstwa Beaty Jasionek, no i doborowa obsada. Warto zobaczyć Kasię Ulicką-Pydę jako Ropuchę. Boki zrywać!
- Zauważyłam, że wielu początkujących aktorów i to w różnych teatrach w całej Polsce ma problem z emisją głosu. Pani głos słychać i na balkonie i w ostatnim rzędzie. To kwestia umiejętności, czy rzecz wrodzona?
- Ma Pani rację. Dziś emisja wielu młodych aktorów jest do kitu. Do tego dochodzą jeszcze problemy artykulacyjne. Myślę, że problemu należy szukać w kadrze pedagogicznej, bo jest on ogólnopolski. Nazywamy takich aktorów pierwszorzędnymi, bo... słychać ich tylko w pierwszym rzędzie!
- Czy ma Pani jakąś wymarzoną rolę?
- Kiedy to pytanie zadał nam na pierwszym roku studiów świętej pamięci Andrzej Polkowski, odpowiedziałam moim niskim głosem: "Julię i Ofelię". Dodam, że ważyłam wtedy 78 kg. Profesor popatrzył na mnie i odparł: "no chyba w teatrze dla niewidomych i niesłyszących". Ale raz Julię zagrałam! Tyle że to raczej parodia była. A poważnie - marzę o dramatycznych rolach, które mogę grać dla osób wrażliwych. Które wymagają psychologicznego zacięcia. Takich, jakie gram w "Zazdrości", czy "Strategii motyli". O konkretnej roli nie marzę, bo mam już 34 lata plus VAT!
Jak głosować?
Chcesz oddać swój głos w plebiscycie na Najpopularniejszego Aktora i Aktorkę BTD w sezonie artystycznym 2011/2012? SMS-y o treści GK.BTD.xx (gdzie xx to nr kandydata) można wysyłać na nr 71466 (koszt 1,23 z VAT). Plebiscyt odbywa się w dwóch kategoriach: Aktor i Aktorka.
Głosowanie potrwa do 28 października.
Głosujący mają szansę zdobyć zestawy upominków od BTD, podwójne zaproszenia na spektakle oraz zaproszenie na kolację z wybranym aktorem w restauracji Viva Italia.
Są też nagrody dla aktorów. Laureaci wybiorą się na dwuosobowy weekend SPA do czterogwiazdkowego Hotelu Unitral w Mielnie. Hotel Unitral, patron naszej zabawy, ufundował też dwuosobowe DaySPA.
Aktorzy BTD
Marcin Borchardt - SMS o treści GK.BTD.1 na nr 71466
Daria Brudnias - SMS o treści GK.BTD.2 na nr 71466
Artur Czerwiński - SMS o treści GK.BTD.3 na nr 71466
Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska - SMS o treści GK.BTD.4 na nr 71466
Piotr Krótki - SMS o treści GK.BTD.5 na nr 71466
Beata Niedziela - SMS o treści GK.BTD.6 na nr 71466
Artur Paczesny - SMS o treści GK.BTD.7 na nr 71466
Wojciech Rogowski - SMS o treści GK.BTD.8 na nr 71466
Katarzyna Ulicka-Pyda - SMS o treści GK.BTD.9 na nr 71466
Małgorzata Wiercioch - SMS o treści GK.BTD.10 na nr 71466
Jacek Zdrojewski - SMS o treści GK.BTD.11 na nr 71466
Leszek Żentara - SMS o treści GK.BTD.12 na nr 71466
Sprawdź wyniki na żywo: TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?