Stan morza dochodził do czwórki w skali Beauforta. Na plaży strzeżonej obowiązywał zakaz kąpieli. - Scenariusz zwykle jest taki sam. Temperatura powietrza waha się wokół 24 stopni, morza dochodzi do 20. Kąpiel czy poddawanie się uderzeniom fal wydają się niezwykle atrakcyjne - mówi Michał Niedziela, szef ratowników w gminie Kołobrzeg. - Kiedy w tych warunkach wywieszamy czerwoną flagę, plażowicze masowo opuszczają strzeżoną plażę i przenoszą się tam, gdzie nie wywołamy ich z wody. I dochodzi do tragedii. Fale były wysokie. Najprawdopodobniej jedna podcięła mężczyznę, który do wody wszedł z sześcioletnim dzieckiem. Po chwili to właśnie dziecko, wydostając się na brzeg zaalarmowało matkę, że z tatą dzieje się cos złego. Reanimacja nie przyniosła efektu. Rodzina przyjechała na wakacje z Krakowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?