34-letni Chabowski walczył o olimpijskie minimum (2:11.30 godz.) w biegu na lotnisku w holenderskim Enschede. Wychowanek Wejhera Wejherowo, który zawodnikiem szczecineckiego klubu został w 2013 roku, finiszował jako dziesiąty z czasem 2:10.17 godz., gorszym tylko o 10 sekund od swojego rekordu życiowego. Tuż za nim metę minął Adam Nowicki z MKL Szczecin (2:10.21). Zwyciężył mistrz olimpijski i rekordzista świata na dystansie 42,195 km, Kenijczyka Eliuda Kipchoge (2:04.30).
Również w niedzielę, w Dębnie, odbyły się mistrzostwa Polski. W rywalizacji mężczyzn aż trzech biegaczy uzyskało wyniki lepsze od minimum olimpijskiego. Zwyciężył Arkadiusz Gardzielewski (Śląsk Wrocław) z rekordem życiowym 2:10.31. Za nim finiszowali Kamil Karbowiak (Kotwica Brzeg, 2:10.35) oraz wychowanek MKS Junior Złocieniec, Krystian Zalewski (Barnim Goleniów, 2:10.58). Warto dodać, że 32-letni Zalewski, aktualny rekordzista kraju w półmaratonie (1:01.32 godz.), w Dębnie... debiutował w biegu maratońskim.
Dodajmy, że w biegu maratońskim na IO w Tokio wystartuje 80 zawodników. Jeden kraj może reprezentować maksymalnie 3 biegaczy. Dwóch z pięciu polskich maratończyków, którzy wypełnili minimum, nie wystartuje zatem w stolicy Japonii. M. Chabowski miał już szansę występu na IO w Londynie (2012). Wypełnił minimum, ale podczas przygotowań do zawodów nabawił się kontuzji i nie wystartował.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
