Zginęła na miejscu; siła uderzenia odrzuciła jej ciało kilkanaście metrów dalej. - To było coś strasznego… Ten huk! Byłoby cudem, gdyby przeżyła… - mówią świadkowie. Zginęła, bo 21-latek z Przećmina pod Kołobrzegiem pędził mając na liczniku na pewno powyżej setki. Jak wynika z relacji świadków, wyraźnie czuć było od niego alkohol. - To, czy był pod wpływem alkoholu, wyjaśni wynik badania krwi - mówi zastępca komendant powiatowego policji Leszek Demkowicz. Mężczyzna przeżył wypadek. Z ciężkimi obrażeniami trafił na OIOM. Już wiadomo, że jechał niezarejestrowanym w Polsce motocyklem ducati na niemieckich numerach. Nie miał prawa jazdy na motocykl. To drugi w ostatnim czasie śmiertelny wypadek w powiecie kołobrzeskim, spowodowany przez brawurę młodych, nieodpowiedzialnych, a być może i nietrzeźwych kierowców. W Wielki Piątek, w wypadku w Trzydniku, zginęły dwie młode dziewczyny. Kierowca nie miał prawa jazdy. - Wzmacniamy liczbę patroli - zapowiedział wczoraj L. Demkowicz. - Dla tych, którzy stanowią zagrożenie na drodze będziemy bezlitośni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?