Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wystąpiła w piątek do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla kobiety. Decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące kobieta spędzi za kratkami.
To dalszy ciąg tragedii, która wyszła na jaw w sobotę rano. To wtedy do kołobrzeskiego szpitala trafiła kobieta z objawami krwotoku. Tłumaczyła, że wywołało go poronienie. Lekarze zaniepokojeni stanem kobiety i zaawansowaniem ciąży, którą miała stracić, powiadomili policję.
W domu kobiety odnaleziono ukryte w szafie zwłoki noworodka dziewczynki. Czwartkowa sekcja zwłok wykazała, że ciąża była donoszona, a dziecko urodziło się żywe. Dziewczynka została uduszona.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?