Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura próbna OPERON 2018. Za nami język polski, wtorek z matematyką [wideo]

Katarzyna Chybowska
Maturzyści mieli 170 minut na rozwiązanie próbnej matury z języka polskiego na poziomie podstawowym
Maturzyści mieli 170 minut na rozwiązanie próbnej matury z języka polskiego na poziomie podstawowym RADEK KOLEŚNIK
O próbnej maturze OPERON z języka polskiego rozmawialiśmy z polonistką Iwoną Tworek z I LO im. S.Dubois w Koszalinie.

Jakiego rodzaju zadania czekały na uczniów na próbnej maturze z języka polskiego?

- Pierwsza część jak zawsze była poświęcona czytaniu ze zrozumieniem. Młodzież musiała między innymi znaleźć związki frazeologiczne i ich interpretację. W tekście pojawiły się takie przykłady jak: dawać się we znaki, bez zwłoki. Maturzyści musieli też odczytać w zadaniu pierwszym funkcję językową. W drugim tekście przedstawiona była Magdalena Abakanowicz. Na tej podstawie musieli oni stworzyć definicję abakanu oraz krótką formę streszczenia mieszczącą się w 60-80 słowach. Pojawiły się też zadania czysto gramatyczne, gdzie wskazać musieli synonim, a następnie stworzyć od niego nazwę wykonawcy czynności i miejsca. Dodam tylko, że szukanym synonimem było biegać.

Ostatni punkt chyba nie jest zbyt szeroko omawiany w szkole ponadgimnazjalnej?

- Tak, zadanie z gramatyki opisowej to kwestia, która jest poruszana w programie gimnazjum. Co tylko potwierdza, że egzamin maturalny jest teraz sprawdzeniem wiedzy, nie tylko zdobywanej w szkole średniej.

Które zadania mogły sprawić maturzystom największy problem?

Myślę, że to zadanie 1.5 w części pierwszej dotyczące znalezienia elementów, które spajają tekst. To część, którą nauczyciele oceniają również w przypadku rozprawek. Niestety często przez uczniów jest źle interpretowana. Możliwe też, że zadania ze wspomnianej już gramatyki opisowej mogły być problemem. Szczególnie jeśli ktoś nie pamięta już tak dobrze tego działu.

Czego dotyczyła druga część, otwarta, tegorocznej próbnej matury?

- Jak zawsze uczniowie mieli do wyboru albo rozprawkę albo interpretację wiersza. Temat pierwszy brzmiał: „Groźna potęga, okiełznany żywioł, przyjazna siła... - czym dla człowieka może być przyroda?” Uczniowie byli zobowiązani w dwóch pierwszych argumentach odnieść się do „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Nie powinni mieć z tym problemów, bo takich opisów w tekście Mickiewicza nie brakuje. Mogli sięgnąć po opis burzy, sadu, grzybobrania czy matecznika. W trzecim argumencie mogli sięgnąć po dowolny tekst kultury. Też mieli tu dość szeroki wybór z grupy tekstów omawianych w szkole. Mnie przychodzą na myśl utwory liryczne Kazimierza Przerwy-Tetmajera, Jana Kochanowskiego, Jana Kasprowicza. Grupa mogła się też odnieść do „Chłopów” Władysława Reymonta. Drugi tekst był wierszem Adama Zagajewskiego. W tym przypadku podlegał on analizie i interpretacji. Uczniowie powinni wskazać podmiot liryczny, sytuację liryczną, określić jego budowę. Oczywiście zbudować tę analizę na podstawie tezy, którą można by tu było postawić o człowieku współczesnym.

Jak ocenia Pani poziom tegorocznego arkusza próbnej matury?

- Jest on bardzo podobny do tych, które do tej pory proponował Operon. One nie są zbyt trudne, często te o wiele trudniejsze matury czekają na uczniów w maju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!