- Skorupiaki, które tam żyją, tną ludzkie ciało jak żyletki - mówił Łopucki. Podkreślił, że pływający często zachowują się lekkomyślnie i lekceważą ratowników. Marcin Łopucki przestrzega, że umiejętność pływania i ratowania tonącej osoby to dwie różne rzeczy. - Ratowanie to tak jak zapasy wodne - stwierdził.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?