McDonald's i Lotos w budowie

Przed kilkoma dniami na plac budowy przy szczecineckiej obwodnicy wjechał ciężki sprzęt, który wykonuje na razie roboty ziemne. Gotowy jest już wykop pod zbiorniki z paliwem, trwają prace niwelacyjne i przy szykowaniu dróg wewnętrznych.

Restauracja McDrive (lokal McDonald'sa przystosowany do obsługi zmotoryzowanych klientów) oraz stacja benzynowa koncernu Lotos będą gotowe jeszcze w tym roku, być może nawet w listopadzie, o ile pozwoli pogoda. Sama inwestycja pochłonie więc znacznie mniej czasu niż negocjacje z inwestorem na temat kupna działki przy ulicy Cieślaka.

Przypomnijmy, że miasto sprzedało ją ponad dwa lata temu za blisko 5 milionów złotych. Pod koniec zeszłego roku gotowy był już sklep sieci PoloMarket, który postawiono bliżej dawnego miasteczka ruchu drogowego. Pozostała część działki czekała na finał rozmów z McDonald'sem. W tym czasie powstała droga dojazdowa od strony osiedla Kopernika i wjazd na parcelę z obwodnicy. - W restauracji zatrudnienie znajdzie 35-40 osób plus około 7 w stacji paliw - mówi pełnomocnik firmy, która kupiła działkę.

Szczecineckiego Mcdonald'sa poprowadzi sam koncern, który nie zdecydował się tutaj na franczyzę, czyli powierzenie restauracji lokalnemu przedsiębiorcy. Być może zabrakło czasu, bo samo szkolenie partnera McDonalda trwa przynajmniej rok. W Polsce firma po ponad 20 latach obecności ma już ponad 300 lokali, część z nich prowadzą franczyzobiorcy, którzy na starcie interesu muszą wyłożyć od miliona do 1,2 miliona złotych. To pieniądze na wyposażenie restauracji i surowce.

Kristóf Hankó, szef polskiego McDonalda, w wywiadzie dla magazynu Sukces, mówi, że firm wchodzi coraz chętniej do mniejszych miast, nawet mających w granicach 20 tysięcy mieszkańców. Tylko w zeszłym roku otworzyła 23 nowe lokale, w tym planuje 27. Szczecinek z 40-tysięczną populacją był więc na celowniku firmy od jakiegoś czasu, zwłaszcza, że najbliższe restauracje są w Koszalinie, Pile i Chojnicach, a więc w promieniu 70 kilometrów. Atutem lokalizacji szczecineckiego McDrive jest także położenie przy trasie krajowej.

McDonald's to dziś najchętniej odwiedzana sieć fast food w kraju, Kristóf Hankó mówi, że codzienne mają około pół miliona klientów. Obsługuje ich 16 tysięcy pracowników.

Jak taki gracz wpłynie na szczecinecki rynek gastronomiczny? O ile pojawienie się nowej stacji paliw może tylko poprawić konkurencję i humory zmotoryzowanych, o tyle gigant w rodzaju McDonald'sa już niejakie obawy wśród restauratorów budzi. Choć nie wszystkich.

- McDonald's ma swoją, specyficzną klientelę i nie sądzę, aby odebrał nam naszą - mówi Rafał Rumiński, właściciel małej sieci barów z kebabem Szrek. - Jak ktoś ma na posiłek 10 złotych to raczej w McDonaldzie się nie naje, a u nas tak. Tak samo nie bają się czego bać właściciele pizzerii, to jednak inny rodzaj fast foodu. Niedawno otworzył się koło mnie sieciowy bar z kurczakami. I co? I nic, bo sezonie obroty może trochę teraz spadły, ale nie narzekamy.