Komentarz
Komentarz
Otwarcie
Śmiesznie, że nowo wyremontowany stadion obejrzą tylko piłkarze. Strasznie, że garstka kiboli może zastraszyć całe miasto. A może gdyby jednak mogli wejść na stadion i obejrzeliby świetne widowisko, to agresja by gdzieś uleciała? Sam w to nie wierzę...
Jakub Roszkowski
Mecz ma się zacząć o godz. 18. To będzie pierwsze spotkanie piłkarskie na wyremontowanym właśnie stadionie miejskim.
Burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński zadecydował jednak, że dzisiejszy mecz Iskry z Wielimem zostanie rozegrany bez udziału kibiców. To ze względów bezpieczeństwa.
Gorzej, meczem podwyższonego ryzyka będzie także następny, również rozgrywany w Białogardzie. Za tydzień Iskra Białogard zagra z Sokołem Karlino, odwiecznym wrogiem białogardzkich kibiców. Trybuny odnowionego stadionu w Białogardzie będą więc wtedy również puste.
- Mecze zostały uznane przez nas za imprezy masowe podwyższonego ryzyka. Nie będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwa na stadionie podczas tych spotkań - tłumaczy Krzysztof Wołkowski, zastępca komendanta policji w Białogardzie. - Ale oczywiście przygotowujemy się do tego spotkania i następnego. Miasto powinno być bezpieczne.
Policjanci z Białogardu są w stałym kontakcie z funkcjonariuszami ze Szczecinka. W gotowości są też mundurowi z Karlina. Bo kibice tamtejszego Sokoła mają "zgodę" z Wielimem i jest wielce prawdopodobne, że również przyjadą na dzisiejsze spotkanie. - Niewykluczone, że spora grupa kibiców będzie dopingowała piłkarzy stojąc za ogrodzeniem naszego stadionu - mówi Jacek Słowiński, wiceprezes Iskry. - Ale wierzę, że będzie spokojnie - dodaje szybko. Przyznaje, że na mecze Iskry przychodzi średnio 300 kibiców, ale na mecze z Sokołem i Wielimem może przyjść nawet 500 osób.
- To będzie jednak mecz w dzień powszedni, więc podejrzewam, że niewielu naszych kibiców pojedzie do Białogardu - uspokaja Szymon Bednarski, wiceprezes Wielima Szczecinek. - Nie obawiam się, że dojdzie do ekscesów. Często rozmawiamy z kibicami, efektem tego jest to, że od 1999 roku nie było u nas, w Szczecinku, żadnych poważnych incydentów.
- Może w Szczecinku nie było ekscesów, ale w Białogardzie już nie raz kibice wandale niszczyli przystanki i samochody - komentują nasi Czytelnicy. - Jeden plus, że to mecz w środę, a nie w sobotę. Może rzeczywiście nie będzie im się chciało jechać - martwią się nasi rozmówcy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?