- Gdy nasza jednostka przyjechała na miejsce zdarzenia, sąsiad poszkodowanego zaczepił linę do ciągnika, odciągnął ten pień i oswobodził przygniecionego - o przebiegu akcji ratunkowej opowiedział nam Bogdan Pawłowicz, komendant OSP w Wierzchowie. - Śmigłowiec sanitarny nie mógł w Wierzchowie wylądować, bo akurat nadeszła burza.
Poszkodowanego zabrała karetka pogotowia i dowiozła do Złocieńca. Dopiero tam przejęli go ratownicy ze śmigłowca i przetransportowali do szpitala w Szczecinie.
- Ten pan cały czas był przytomny - dodał Bogdan Pawłowicz. - Skarżył się tylko, że bolą go żebra i noga.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?