W czwartek 14 lutego przy trafostacji na dawnym lotnisku w Bagiczu pod Kołobrzegiem znaleziono ciało 33-letniego mężczyzny. Według pogłosek, miał on zginąć porażony prądem podczas próby odcinania przewodów. Informację tę zdementował dziś rzecznik prasowy powiatowej komendy policji w Kołobrzegu, asp. Andrzej Duda.
- Ofiarę znaleziono w pozycji embrionalnej co może sugerować zgon spowodowany zaburzeniem pracy serca. Zdarzyć się to może i w tak młodym wieku - komentował. Dodał także, że śmierć w efekcie porażenia prądem była niemożliwa z jeszcze jednego powodu - transformator w Bagiczu od dłuższego czasu jest nieczynny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?