- Przystępujemy do przejęcia nieruchomości, w tym budynków, ziemi - oświadczył wczoraj wiceprezydent Andrzej Jakubowski. Nieruchomości jak parowozownia i działki, miasto ma przejąć w zamian za zobowiązania podatkowe, jakie mają PKP.
- To nieduża kwota, 50 - 60 tys. złotych - mówi wiceprezydent Jakubowski. - Chcemy uporządkować sprawy własnościowe i przekazać w użyczenie linię oraz cały majątek Towarzystwu Miłośników Kolejki Wąskotorowej. Zapewniam, że nie zamierzamy niczego dzielić, sprzedawać na inne cele. Chcemy, by wąskotorówka działała nadal.
Linia poza granicami miasta, w stronę Manowa, jest obecnie w rękach gminy Manowo, która przekazała torowisko Towarzystwu do wykorzystania na przejazdy kolejką. TMKW chciałoby, żeby gmina Manowo została gospodarzem całej linii. O krokach Koszalina prezes TMKW Piotr Lamkowski dowiedział się wczoraj od nas: - Jestem sceptyczny. Do tej pory jakoś nie było grosza, żeby nam pomóc. Będziemy tę sprawę wyjaśniać z PKP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?