Szklany budynek Regionalnego Centrum Kultury oddano do użytku w sierpniu ubiegłego roku. I już kilka tygodni po jego otwarciu widać było pierwsze błędy. Najważniejszy z nich to źle zaprojektowana sala teatralna - stopień nachylenia jest zbyt mały, a fotele zbyt duże. Efekt? Widzowie sami sobie zasłaniają widok na scenę. Fatalna jest też akustyka.
- Wykonawca wybudował budynek według projektu. Nie jest to więc jego błąd, tylko projektantów, i to oni powinni ponieść koszty naprawy - uważa Tomasz Tamborski, wiceprezydent Kołobrzegu. Nie wyklucza, że miasto ze szczecińską pracownią projektową Mellon spotka się w sądzie.
Architekci z pracowni Mellon o próbie wyegzekwowania od nich kosztów naprawy na razie nic nie wiedzą.
- Nic do nas oficjalnie nie dotarło, dlatego nie mogę nic w tej sprawie powiedzieć - informuje Miłosz Raczyński z pracowni Mellon.
Architekt nie zgadza się z zarzutami mówiącymi o błędzie w projekcie. Jego zdaniem projekt został wykonany zgodnie z zamówieniem urzędu, w którym nie jest to sala teatralna, a jedynie sala do prób.
Ta sama pracownia zaprojektowała drugi budynek RCK, którego budowa rozpocznie się w drugim kwartale tego roku.
- Zwróciliśmy całą dokumentację projektową drugiego etapu do pracowni, bo istniało duże ryzyko, że ten sam błąd pojawi się przy projektowaniu dużej sali teatralno-widowiskowej - mówi Tomasz Tamborski.
Jak udało nam się dowiedzieć, pracownia faktycznie zmieniła projekt i zaproponowała nowe rozwiązanie. Po poprawkach fotele na widowni będą ustawione w pojedynczych rzędach na stopniach. Wcześniej na jednym stopniu stały dwa rzędy i widoczność znowu pozostawiałaby wiele do życzenia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?