Mieczysław Hryniewicz w telewizji zadebiutował w 1973 w serialu „Droga”. Rok później zagrał w filmie Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego „Zapis zbrodni”. Duży rozgłos przyniosła mu rola taksówkarza Jacka Żytkiewicza w serialu Stanisława Barei „Zmiennicy” z 1986 roku. Od 2003 roku występuje w serialu „Na Wspólnej” jako Włodek Zięba.
Podczas spotkania na kampusie politechniki Koszalińskiej przy ul. Kwiatkowskiego Mieczysław Hryniewicz mówił o tym, ile jest aktorstwa w polityce, a ile polityki w aktorstwie. Polityk, szczególnie przed kamerą, musi „grać”. Musi zadbać nie tylko o odpowiedni język i artykulację, ale też kontrolować mimikę i gesty. Wiece wyborcze mają dziś wymiar widowiskowy, a reżyser takiego „show” musi zadbać o całość ich obrazu scenicznego.
A co z aktorami w świecie polityki? Ronald Reagan na pytanie, czy aktor może być prezydentem, zwykł odpowiadać: „Nie wyobrażam sobie, aby prezydentem mógł być ktoś, kto nie jest aktorem.” W Polsce środowisko aktorskie nie jest tak upolitycznione, jak w USA, jednak głos szanowanego przez widzów aktora może wybrzmieć bardzo donoście również w sprawach politycznych. Warto o tym pamiętać.
Na spotkanie zaprosili pracownicy Katedry Nauk o Polityce Wydziału Humanistycznego Politechniki Koszalińskiej oraz członkowie koszalińskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?