Zważywszy na zniszczenia zwłaszcza jednego autokaru, to naprawdę cud, że nikt nie zginął. Pojazdy zderzyły się na prostym odcinku drogi. Autobusami podróżowało 19 osób, rannych zostało 15 z nich, w tym dwoje dzieci. Jadący busem nie odnieśli obrażeń. Najbardziej poszkodowane zostały 10 - letnia dziewczynka i 40 - letnia kobieta. Zostały przetransportowane śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali w Koszalinie i Szczecinie. Na miejsce wypadku przyjechał wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc, który wracał ze spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim, który odwiedzał Pomorze Środkowe: - Na szczęście nie mamy ofiar - powiedział na miejscu wojewoda. - Poszkodowani zostali zaopiekowani, ranni trafili do szpitali. Akcja ratunkowa przebiegała bardzo sprawnie.
Co ważne, brali w niej udział strażacy z powiatu kołobrzeskiego i gryfickiego, na którego terenie doszło do wypadku.
Jego przyczyny bada policja. Nieoficjalnie mówi się, że kierowca jednego z autobusów mógł próbować ominąć zaparkowany przy drodze samochód i podczas manewru doszło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka pojazdem.
Wideo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!