Pomysł narodził się podczas ostatniego mieleńskiego zlotu miłośników lodowatych morskich kąpieli, największej takiej imprezy w Polsce, jak nie w Europie, podczas której tysiące osób jednocześnie wskakuje do zimnego Bałtyku, jak na zimę przystało.
Na przychylność wójta, Zbigniewa Choińskiego, który sam morsem jest, mógł więc liczyć.
Do pomysłu jeszcze trzeba było tylko przekonać radnych. A ci już wcześniej zgodzili się na ten cel zarezerwować 40 tys. złotych, ale ta kwota ostatecznie okazała się o 12 tys. złotych za mała i podczas ostatniej sesji trzeba było zdecydować o przekazaniu brakujących pieniędzy.
Radni się zgodzili. Ssak będzie z brązu, będzie leżał na specjalnej podstawie tak, by można było przy nim robić sobie zdjęcia. Mors będzie miał dwa metry długości i prawie tyle samo wysokości i ma szanse być tak samo lubianą rzeźbą, jak ta prezentująca jelenia. Oby tylko mors, jak jego kolega jeleń, którego wandale pozbawiają często poroża, nie gubił w przyszłości ciosów.
Autorem rzeźby jest Robert Sobociński. Mieszka w Poznaniu, ma 49 lat, ukończył rzeźbę w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Tworzy od ponad 20 lat. Swoje prace prezentuje od początku lat 80-tych w Polsce, później w Niemczech, Belgii i od 15 lat głównie we Francji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?