Mieli tylko garaż, doczekali się pięknej remizy. Tak świętowali strażacy ze Starnina

Za prawie 1,6 mln zł w Starninie powstała nie tylko przestronna remiza z wielofunkcyjną salą, garażem, zapleczem socjalnym i pomieszczeniami technicznymi. Udało się też zbudować boisko i siłownię zewnętrzną. Skorzystają z nich wszyscy zainteresowani mieszkańcy. Jak przypomina wójt gminy Rymań Mirosław Terlecki, inwestycja, która oznacza dla strażaków ze Starnina prawdziwą rewolucję, była możliwa dzięki zdobyciu unijnego dofinansowania rozdysponowanego przez Urząd Marszałkowski. Ta suma była znacząca, bo sięgnęła aż 85 procent całej wydanej kwoty.

W sobotę, na uroczyste otwarcie zjechali politycy z regionu, samorządowcy, ale też strażacy z sąsiednich gmin i oczywiście zawodowcy z Kołobrzegu. Nowy obiekt poświęcił ks. Marek Mierzwa, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Gorawinie.

Jak powiedział nam prezes OSP w Starninie Grzegorz Ruciński, tego jak było, a jak jest odkąd strażacy przenieśli się do nowego lokum, właściwie nie da się porównać: - Dotąd mieliśmy tylko stanowisko garażowe, nic więcej. Dzięki uprzejmości sołectwa i pani sołtys, mogliśmy korzystać z sali wiejskiej, w której zagospodarowaliśmy jedno z pomieszczeń. Tam przechowywaliśmy swój sprzęt, hełmy, mundury, czy krótkofalówki, których nie można przetrzymywać w wilgoci. Teraz mamy w pełni wyposażoną remizę, z jednym z najnowocześniejszych systemów powiadamiania ludności, z syreną włączaną przez KPSP w Kołobrzegu i natychmiastowym powiadamianiu nas o zagrożeniu.

Jak usłyszeliśmy, sala z kuchnią i kompletem nakryć dla 60 osób, może być wynajmowana na potrzeby mieszkańców.

OSP w Starninie tworzy 25 strażaków, w tym 13 w pełni wyszkolonych do udziału w akcjach ratowniczo – gaśniczych, z uprawnieniami do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Do OSP, wzorem swoich rodziców i dziadków garnie się też najmłodsze pokolenie – tworząc młodzieżową drużynę ratowniczą.

W sobotę strażacy odbierali życzenia jak najczęstszego przebywania w nowej remizie z powodu szkoleń czy konserwacji sprzętu i jak najrzadszych wyjazdów z powodu realnych zagrożeń.