Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miesiąc przed startem. Trzecioligowcy po kolejnych sparingach

djas
Każdy piłkarz wychodzi na boisko z chęcią zwycięstwa, stąd w meczach sparingowych nie brakuje twardej walki.
Każdy piłkarz wychodzi na boisko z chęcią zwycięstwa, stąd w meczach sparingowych nie brakuje twardej walki. Dawid Jaśkiewicz
Nieco ponad miesiąc pozostał do wznowienia rozgrywek w Bałtyckiej trzeciej lidze. Trzecioligowe zespoły z naszego regionu mają za sobą kolejne mecze kontrolne.

Z wyżej notowanymi rywalami zmierzyły się drużyny z Koszalina. Gwardziści rywalizowali z pierwszoligową Flotą Świnoujście. Podopieczni Tadeusza Żakiety pokazali się z bardzo dobrej strony, będąc dla Wyspiarzy równorzędnym przeciwnikiem. Dość powiedzieć, że to koszalinianie stworzyli sobie w tym meczu więcej strzeleckich okazji i bliżsi byli odniesienia zwycięstwa. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a gola dla koszalińskiego zespołu zdobył Artur Wojach. Ponadto po strzałach filigranowego pomocnika oraz Łukasza Szymańskiego przyjezdnych od straty gola uratował słupek. Po zmianie stron kolejne szanse mieli Fabian Słowiński i Yuma Sato.

W środę gwardziści zagrają kontrolnie z Leśnikiem/Rossą Manowo. Drużyna ze Świnoujścia od poniedziałku przebywa na obozie przygotowawczym w Żaganiu. Runda wiosenna na zapleczu ekstraklasy rozpocznie się ósmego marca.

Piłkarze Bałtyku Koszalin zmierzyli się z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Kapuścińskiego to aktualnie dziesiąta drużyna rozgrywek grupy zachodniej drugiej ligi. Spotkanie nie obfitowało w strzeleckie sytuacje i zakończyło się bezbramkowym remisem. W pierwszej części swoją okazję do strzelenia gola miał Łukasz Wiśniewski, natomiast po zmianie stron groźniejsi byli przyjezdni, lecz w bramce koszalińskiej drużyny dobrze spisywał się testowany bramkarz. W zespole prowadzonym przez Wojciecha Polakowskiego wystąpił Tobiasz Strąpoć, były gracz drużyn młodzieżowych Bałtyku, występujący w ostatnim czasie w zespole Młodej Ekstraklasy Pogoni Szczecin oraz Leśniku/Rossie Manowo, gdzie jesienią rozegrał na trzecioligowych boiskach cztery mecze.

Kolejnym sparingpartnerem koszalińskiej drużyny będzie Darłovia Darłowo. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Darłowie.

Drugie kolejne zwycięstwo w zimowych meczach sparingowych odnieśli gracze Kotwicy Kołobrzeg. Po wygranej nad Iną Goleniów, podopieczni Wiesława Bańkosza rywalizowali w Rewalu z zespołem rezerw szczecińskiej Pogoni. Kołobrzeżanie przystąpili do tego meczu osłabieni brakiem Łukasza Krymowskiego, Kacpra Chruścińskiego, Michała Danilczyka oraz Pawła Szutenberga. Po bezbramkowej pierwszej części, druga rozpoczęła się od trafienia Damiana Kupisza. W ostatnich sekundach rezultat spotkania ustalił Krzysztof Biegański.

W środę kolejnym przeciwnikiem piłkarzy Kotwicy będzie zespół Błękitnych Stargard Szczeciński. Spotkanie zostanie rozegrane na kołobrzeskim euroboisku.

Pewne zwycięstwo odnieśli również gracze Leśnika/Rossy Manowo. Pierwotnie rywalem beniaminka trzeciej ligi miał być Wielim Szczecinek, jednak z powodu problemów kadrowych czwartoligowcy w ostatniej chwili zrezygnowali z rozegrania meczu. Ostatecznie manowianie zmierzyli się z drużyną juniorów starszych Bałtyku Koszalin, przebywającą w Darłowie na obozie przygotowawczym. Pojedynek zakończył się wygraną podopiecznych Tomasza Chrupałły 5:1. Już do przerwy trzecioligowcy zaaplikowali swoim rywalom trzy gole, autorstwa Pawła Rakowskiego, Krzysztofa Hrymowicza oraz zawodnika testowanego. Po przerwie bramkę dla juniorów zdobył Grzegorz Przytulski. Leśnik odpowiedział trafieniami Daniela Morawskiego oraz Konrada Romańczyka.

W środę przeciwnikiem drużyny z Manowa będzie Gwardia Koszalin.

Już dziesiąty test- mecz podczas przygotowań do rundy wiosennej mają za sobą piłkarze Drawy Drawsko Pomorskie. W pojedynku liderów grup makroregionalnych trzeciej ligi, podopieczni Łukasza Woźniaka zmierzyli się w Barlinku ze Stilonem Gorzów Wielkopolski (grupa dolnośląsko- lubuska). Zakończone remisem 1:1 spotkanie miało dość nerwowy przebieg. Nie dość, że z powodu problemów z kontuzjami drawszczanie pojechali do Barlinka w piętnastoosobowym składzie, to na wskutek ostrej gry rywali kolejni gracze odczuwają urazy. Do przerwy Stilon prowadził po golu doświadczonego Pawła Posmyka. Po zmianie stron do wyrównania doprowadził Artur Kapeliński.

Od poniedziałku piłkarze Drawy przebywają na obozie przygotowawczym, podczas którego będą trenować dwa razy dziennie na miejscowych obiektach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!