Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Gorawina probowali uratować bociana, nie udało się

ima
sxc.hu
Jeden z bocianów gniazdujących w centrum wioski zaplątał się w przewody wysokiego napięcia. Mimo szybkiej interwencji pogotowia energetycznego i odłączenia prądu, ptak nie przeżył.

Z prośbą o pomoc zadzwoniła do nas pani Maria Jakubowska prowadząca sklep w Gorawinie. - Biedak trafił między przewody energetyczne wysokiego napięcia! - mowiła zdenerwowana. - Szamocze się bardzo, ale sam nie da rady.

Pani Maria i my zaalarmowaliśmy pogotowie energetyczne. Ekipa przyjechała w ciągu 20 minut. Wyłączyła prąd i zdjęła boćka, ale ptak był już martwy.
- Boćki przylatywały do tego gniazda dobre 30 lat, albo dłużej - powiedziała nam już po wszystkim pani Maria. - Teraz ta nasza para już wysiadywała jajka na zmianę. Nie wiemy, co będzie z tym boćkiem, który pozostał. Czy będzie w stanie sam wysiedzieć młode? Da radę je sam wykarmić?

Na miejsce przyjechał wójt gminy Mirosław Terlecki: - Gniazdo znajduje się dobre trzy metry od tych przewodów. Ptak musiał źle wymierzyć i się zaplątał. Może zwiał go wiatr. Pogotowie energetyczne było naprawdę bardzo szybko, ale nic nie można było już zrobić. Naprawdę wielka szkoda. Tym bardziej, że jak widać, mieszkańcy przywiązali się do swoich bocianów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!